Kończą się wakacje, kończy się również poniedziałkowy kącik „strefy wolnej od Angola” w rubryce „Hit Dnia”. Mylène Farmer nazywana jest francuską królowa pop. Coś w tym jest, ponieważ od wielu lat jest bardzo popularna w kraju nad Sekwaną. Do chwili obecnej sprzedała pod 30 milionów płyt na całym świecie. W Polsce popularna na początku lat 90 – tych, obecnie odrobinę zapomniana, z tym większą przyjemnością przypomnę jedno z nagrań artystki. Jej piosenki poruszają ważne tematy polityczne i społeczne. Na uwagę zasługują także teledyski do jej utworów. Przeważnie są to kilku lub kilkunastominutowe filmy o wieloznacznej fabule. Są wśród nich barwne kostiumowe opowieści z czasów Ludwika XV, libertyńskie i antywojenne, a także antytotalitarne. Często znajdują się w nich odniesienia do literatury XX wieku. Nie ukrywam, że jest to jedna z moich ulubionych artystek francuskojęzycznych. Dziś przypominam teledysk do jednego z czterech premierowych nagrań artystki, pochodzącego z pierwszego albumu będącego zbiorem jej największych przebojów. Płyta „Les Mots” ukazał się 26 listopada 2001 roku. Nie ukrywam, że gdy do Radia FAKTY dotarła przesyłka adresowana na moje nazwisko zawierająca ten album wiedziałem, że będzie to Płyta Tygodnia. Na albumie znalazły się również cztery nowe kompozycje, z czego dwie promowane na singlach również poza krajami francuskojęzycznymi. Pierwszy utwór, to kompozycja tytułowa zaśpiewana w duecie z Sealem, druga to „Pardonne – moi”, którą zamykam tą rubrykę.