CBA zatrzymało kolejne osoby związane z tzw. aferą podkarpacką. Trzech byłych pracowników Rafinerii Jasło jest podejrzanych o branie łapówek. Józef F. – były prezes rafinerii trafił do aresztu na trzy miesiące.
Do zatrzymania przez funkcjonariuszy CBA z Rzeszowa doszło w środę, 27 września. Są to trzy osoby: Józef F. – były prezes zarządu Rafinerii Jasło, Robert B. – prezes Lotos Infrastruktura oraz Józef W. były kierownik Działu Sprzedaży Rafinerii Jasło. – Mężczyźni w zamian za łapówki od jednego z biznesmenów w branży paliwowej ułatwiali mu preferencyjny zakup paliw – mówi przedstawiciel CBA.
Agenci CBA przeszukali mieszkania zatrzymanych, a następnie przewiezieni zostali do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Prokuratury Krajowej w Katowicach, gdzie usłyszeli zarzuty korupcyjne. – Dotyczą one przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za preferencyjne traktowanie jednej ze spółek branży paliwowej, w związku z pełnieniem funkcji publicznych w jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi – Rafinerii Jasło SA – podała Prokuratura Krajowa w oficjalnym komunikacie.
Prezes nie przyznaje się
Jak ustalili śledczy, przestępczy proceder, trwał ponad sześć lat, od marca 2000 r. do początku listopada 2006 r. Podejrzany Józef F., który był prezesem Rafinerii Jasło w latach 1998-2006, miał przyjąć korzyści majątkowe o łącznej wartości nie mniejszej niż 255 000 zł od biznesmena z branży paliwowej – podejrzanego w tzw. aferze podkarpackiej. Usłyszał on także zarzut powoływania się na wpływy w Grupie Lotos SA i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu dla jednej ze spółek paliwowych korzystnych warunków handlowych z tym podmiotem, za co przyjął co najmniej 10 tysięcy złotych. Doszło do tego w okresie pomiędzy 24 listopada 2006 roku a 6 października 2008 roku.
Józef F., na którym ciążą najpoważniejsze zarzuty, nie przyznał się do popełniania zarzuconych mu przestępstw. Wobec podejrzanego prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sąd wniosek prokuratora uwzględnił.
Środki zapobiegawcze
Z kolei Robert B. w Rafinerii Jasło pełnił funkcje m.in. dyrektora ekonomiczno – finansowego i dyrektora ds. handlu i marketingu. Od 2004 roku pełnił funkcje zarządcze w strukturach Grupy Kapitałowej Lotos, między innymi jako członek rad nadzorczych, a także jako prezes zarządu w spółkach: Lotos Park Technologiczny, Lotos Oil, Lotos Jasło/Lotos Infrastruktura. Jest podejrzany o przyjęcie co najmniej 40 000 zł łapówki od tego samego biznesmena, ale zarzuty dotyczą jego pracy w Rafinerii Jasło.
Józefowi W. – byłemu kierownikowi działu sprzedaży w rafinerii prokuratura zarzuca przyjęcie korzyści majątkowej o łącznej wartości nie mniejszej niż 37 500 zł.
Podejrzani Robert B. i Józef W. złożyli obszerne wyjaśnienia. Wobec pierwszego z nich prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 40 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju i zawieszenie w czynnościach służbowych. Wobec drugiego zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 50 tysięcy złotych i zakaz opuszczania kraju.
Zdaniem prokuratury podejrzani z popełniania przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodów. Józefowi F. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Pozostałym mężczyznom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Sprawa rozwojowa
– To kolejne zatrzymania w ramach śledztwa dotyczącego m.in. przekroczenia uprawnień, przyjmowania korzyści majątkowych przez posła na Sejm RP, powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych. Sprawa jest nadal rozwojowa – mówi Piotr Kaczorek z CBA.
Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji od jesieni 2013 r. prowadzi wielowątkowe śledztwo w sprawie tzw. afery podkarpackiej, w którym wśród podejrzanych jest ponad 20 osób, m.in. byli rzeszowscy prokuratorzy (okręgowy i prokurator apelacyjna), były poseł PSL Jan Bury oraz byli funkcjonariusze służb specjalnych, którzy powołując się na wpływy mieli załatwiać sprawy urzędowe za łapówki. Do Katowic trafiły też niektóre wątki z postępowania toczącego się wcześniej w Warszawie.
Ostatnio, w lipcu br., agenci rzeszowskiej Delegatury CBA zatrzymali pod zarzutem korupcji Bogusław P. – byłego szefa biura poselskiego Jana B. Wcześniej funkcjonariusze CBA zatrzymali Zbigniewa N. – doradcę ministrów sprawiedliwości, prokuratora okręgowego w Rzeszowie w stanie spoczynku, Annę H. – byłą prokurator apelacyjną w Rzeszowie oraz inne osoby związane ze sprawą.
Marzena Miśkiewicz/Nowe Podkarpacie
Tekst ukazał się w numerze 40 Tygodnika regionalnego „Nowe Podkarpacie” z 4 października br.