czwartek, 10 października, 2024

Czy będą opłaty za korzystanie z parku linowego?

0
Czy będą opłaty za korzystanie z parku linowego?
Udostępnij:

Wybudowany w ub. roku park linowy na Gądkach miał być bezpłatną ofertą dla mieszkańców. Tymczasem MOSiR chciał brać pieniądze za zajęcia z instruktorem. Po interwencjach mieszkańców zrezygnowano z pomysłu. Jak będzie dalej, jeszcze nie wiadomo.

Park linowy na osiedlu Gądki został wykonany w ramach projektu pn. Rewitalizacja otwartych przestrzeni rekreacyjnych miasta Jasła. Inwestycja kosztowała 332 tys. zł, z czego 85 proc. stanowiło dofinansowanie unijne. Nadzór nad obiektem sprawuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Jaśle.

– Wybudowanie obiektu to jedno, a jego utrzymanie to drugie – podkreśla Tadeusz Baniak dyrektor MOSiR w Jaśle. – Z Urzędu Miasta dostajemy 5 tys. zł miesięcznie na organizowanie zajęć i utrzymanie obiektu. Zatrudniamy 3 trzech przeszkolonych instruktorów-ratowników parku.

Teraz obiekt czynny jest od godz. 11 do 19, codziennie z wyjątkiem poniedziałków.

– Chcemy wydłużyć godziny otwarcia parku, ale musimy zatrudnić jeszcze kolejnych instruktorów. Przy tej obsadzie, którą teraz mamy to niemożliwe. Dlatego specjalistyczne szkolenie przeszło jeszcze trzech naszych pracowników. Tylko, że na ich zatrudnienie to potrzebne są pieniądze, stąd pojawił się nasz pomysł, by pobierać opłaty po 5 zł za godzinę zajęć z instruktorem – wyjaśnia Baniak. – Do tego dochodzą koszty bieżącej eksploatacji, konserwacji urządzeń, koszenie trawników, utwardzania toru itp.

Zgodnie z projektami finansowanymi w 85 proc. przez UE, korzystanie z takich obiektów powinno być bezpłatne. Tak przynajmniej tłumaczą to urzędnicy. Na razie dyrekcja MOSiR wycofała się więc z pobierania opłat. Dyrektor Baniak zwrócił się do Urzędu Marszałkowskiego z wnioskiem o opinię i rozstrzygnięcie, czy jako jednostce nadzorującej wolni jest im pobierać opłaty za zajęcia na obiekcie wybudowanym za unijne pieniądze.

Park linowy to dobry pomysł

Dziś w parku linowym nie było tłumów, ale w weekendy chętnych jest dużo więcej. Sezon dopiero się zaczyna, można się więc spodziewać, że w okresie wakacji nowa jasielska atrakcja będzie przeżywać prawdziwe oblężenia.

Obsługa parku ma do dyspozycji 24 uprzęże, bez których nie można wchodzić na stanowiska linowe. Na więcej osób korzystających jednoczenie z obiektu nie pozwalają przepisy bezpieczeństwa. Wprowadzenie niewielkich opłat pozwoliłoby na wprowadzenie dyscypliny.

– Teraz każdy może przez kilka godzin ćwiczyć, robiąc przy okazji przerwy na posiłek czy pogaduszki z ze znajomymi, nawet jeśli kolejka czekających jest długa – mówi instruktor parku linowego. – Drobne opłaty ograniczyłyby czas jednorazowego wejścia i pozwoliłyby innym na skorzystanie z oferty.

Dzisiaj po raz pierwszy swoich sił „na linach” próbowali Wojciech Biel i jego 6-cio letni syn Oliwier.

– Słyszałem, że jest takie miejsce i postanowiłem sam sprawdzić. Jestem zadowolony i przyjemne zaskoczony – przyznaje Wojciech Biel z Jasła. – Przyszliśmy tu dziś całą grupą, jest fajnie.

9-letni Jakub Olbrycht był dziś w parku linowych po raz trzeci.

– Jest super, bardzo fajnie się tu bawię – mówi Kuba.

– Brakowało w Jaśle takiego miejsca. Z maluchami można było pójść do Ogródka Jordanowskiego albo na jakiś plac zabaw, ale dla starszych nic nie było ciekawego – dodaje mama Kuby.

Ewa Wawro

{gallery}galerie/park_linowy{/gallery}