czwartek, 28 marca, 2024

Countdown, Lindsey Buckingham, Fleetwood Mac

0
Udostępnij:

Co i rusz docierają do mnie informacje, że ta lub inna młodzieżowa formacja działająca na lokalnym rynku muzycznym, a to zmienia wokalistkę, bo nie pasuje do ich nowego bardziej „groźnego” stylu gry, a to muzycy postanawiają uprościć fakturę i grać czadowo. Nic bardziej mylnego. Grając ostro można, a nawet wypada popisać się jakąś wymyślną solówką. Pomimo, że lubię ostrzejsze dźwięki nigdy nie popierałem darcia buzi bez jakiegoś ważnego, muzycznego powodu. Czadowe granie nie zatuszuje również braków warsztatowych. Warto o tym pamiętać. Oczywiście nie od razu Kraków zbudowano i aby grać piękne solówki należy, czasami latami, po prostu ćwiczyć. Dlaczego o tym wszystkim piszę? Ponieważ teraz moi początkujący rockmani przed nami utwór artysty, który potrafi łączyć dobre solówki z melodią, a przy tym całkiem melodyjnie śpiewać.

Lindsey Buckingham – bo o nim mowa, – to amerykański gitarzysta i piosenkarz, członek brytyjskiej grupy Fleetwood Mac. W 1992 roku wydał swój czwarty w solowej karierze album: „Out of the Cradle”. Z tej płyty posłuchamy i zobaczymy utwór „Countdown”, który swego czasu był numerem 1 również na Liście Przebojów Radia Rzeszów. A zatem – odliczamy!