Czasami warto wybrać się na dyskotekę w stylu lat 70. 80. i 90. Pomimo, że czasami nie zabrzmią te nagrania na które czekamy, to jednak przypomina nam się czar tamtych lat i tych nie zagranych hitów. Zacznę jednak chronologicznie. Ada Rusowicz, była jedną z najpopularniejszych wokalistek lat 60. i 70, śpiewała w zespole Niebiesko – Czarni, gdzie gitarzystą był jej mąż – Wojciech Korda. Z zespołem występowała aż do jego rozwiązania w 1976 roku. Później razem z mężem tworzyli duet Ada i Korda, ale zespół nie odniósł sukcesu. W 1980 roku wycofała się z pracy estradowej i na kilka lat poświęciła życiu rodzinnemu. Wylansowała m.in. takie przeboje jak: „Nie pukaj do moich drzwi”, „Duży błąd”, „Hej dziewczyno, hej” i „Za daleko mieszkasz miły”. Jej córka Anna poszła w ślady mamy. 21 października 2011 roku ukazał się debiutancki album Ani Rusowicz – „Mój Big-Bit”, który jest swoistym hołdem artystki dla matki. Piosenki zawarte na płycie utrzymane są w klimacie lat 60. i 70. W podobnym klimacie utrzymany jest drugi album artystki, „Genesis”. Wydawnictwo trafiło na rynek 8 października ubiegłego roku. Wrażenie na odbiorcach robi również fakt, że wokalnie i wizualnie Ania jest bardzo podobna do swojej mamy. Dzisiaj przypomnę nagranie promujące pierwszy album Ani Rusowicz.