wtorek, 16 kwietnia, 2024

Harold i Matylda w JDK

0
Harold i Matylda w JDK
Udostępnij:

Młodość nie zawsze wiąże się z beztroską, a starość nie pozbawia radości życia. Szczęście, miłość i zrozumienie pozostają wciąż wartościami nadrzędnymi w pędzącym świecie nastawionym na konsumpcjonizm i powierzchowne relacje. To przesłanie spektaklu „Harold i Matylda”, który mogli zobaczyć widzowie Jasielskiego Domu Kultury w ramach Jesiennych Spotkań z Teatrem.
To spektakl o rozterkach i problemach dotykających nas w życiu. Pokazuje dwa różne spojrzenia na życie. Jest to komedia w której zawarto sporą dawkę czarnego humoru i śmiechu przez łzy – powiedział Janusz Szewczyk, dyrektor Jasielskiego Domu Kultury, witając przybyłych.

Harold (Tomasz Ciachorowski) zamiast cieszyć się życiem jak jego rówieśnicy, postrzega je jako szare, beznadziejne i nudne. Jedną z rozrywek, którymi szokuje najbliższych i próbuje zwrócić na siebie uwagę matki, są odgrywane przed domownikami sceny samobójstw. Jego pasją są również ceremonie pogrzebowe, w których regularnie uczestniczy. Podczas jednej z takich uroczystości poznaje blisko sześćdziesiąt lat starszą od siebie Matyldę (Krystyna Sienkiewicz). Starsza pani odkrywa przez nim coraz to nowe aspekty życia. To, co do tej pory wydawało mu się nie warte uwagi nabrało nowych barw, a on sam po raz pierwszy od dłuższego czasu zaczął dostrzegać piękno otaczającego świata. Zniechęca do siebie trzy kandydatki na żonę, z którymi umawia go jego matka za pomocą internetowego portalu randkowego. Ostatecznie postanawia oświadczyć się Matyldzie, która przywróciła mu chęć do życia. Tu czeka go jednak zaskakująca odpowiedź.
Spektakl powstał na podstawie scenariusza amerykańskiego reżysera, scenarzysty i producenta filmowego – Colina Higginsa. Całość znakomicie wyreżyserował Dariusz Taraszkiewicz.

Partnerami wydarzenia były firmy: Grupa Lotos i Polska Spółka Gazownictwa.

pch (JDK)

{gallery}galerie/harold_jdk{/gallery}