niedziela, 8 grudnia, 2024

Bony zamiast kasy

0
Bony zamiast kasy
Udostępnij:

Pierwsze rodziny straciły już gotówkowe świadczenie 500 plus. Do ośrodka pomocy społecznej wpłynęły donosy na rodziny, które mają niewłaściwie wydawać pieniądze. W zamian będą dostawać bony.

W ramach rządowego programu „Rodzina 500 plus” w Jaśle wypłacono już 7 mln 587 tys. zł. Świadczenie otrzymuje 3106 dzieci. W Krośnie z programu korzysta 3080 rodzin, co oznacza, że „500 plus” trafia do ok. 10 tysięcy dzieci.

Wypłacane jest ono na każde drugie i kolejne dziecko bez względu na status materialny rodziny. W przypadku mniej zamożnych rodzin pieniądze przyznawano również na pierwsze dziecko. W ostatnim czasie dużo się mówi o zamianie świadczenia na pomoc rzeczową. Główną tego przyczyną jest alkoholizm, zaniedbywanie dzieci lub marnotrawienie pieniędzy. Gdy tylko ośrodek pomocy społecznej otrzyma taki sygnał, pracownicy muszą ją zweryfikować.

Zamiast pieniędzy żywność i inne środki

W Jaśle w dwóch przypadkach doszło do zamiany formy pieniężnej na rzeczową – poprzez opłacanie usług albo zamianę pieniędzy na bony. – W pierwszej sytuacji dostaliśmy informację od anonimowej osoby, że dzieci znajdują się pod opieką rodziców, którzy są w stanie nietrzeźwości. Po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego podjęliśmy decyzję, że część kwoty przyznanego świadczenia zostanie zamieniona na formę rzeczową – w bonach towarowych lub opłacania usług. Rodzina wyraziła na to zgodę. Za część tej kwoty zostały zakupione meble, a pozostała kwota przekazana została w formie pieniężnej – mówi Marzena Kowalska-Binkowicz, kierownik sekcji ds. świadczeń rodzinnych, świadczeń z funduszu alimentacyjnego oraz postępowania wobec dłużników alimentacyjnych MOPS w Jaśle.

Bony mogą być przeznaczone na zakup wyżywienia i środków czystości, nie można za nie kupić alkoholu czy papierosów.

Natomiast w drugim przypadku również świadczenie zostało w części zamienione na bony. Wnioskodawca złożył jednak odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i nie ma rozstrzygnięcia w tej sprawie.

Niedawno MOPS otrzymał trzecie zgłoszenie od pracownika socjalnego, że w rodzinie wielodzietnej istnieje podejrzenie marnotrawienia środków. Obecnie prowadzone jest postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. – Zgodnie z ustawą o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci w sytuacji, kiedy otrzymamy informację, iż środki mogą być wydatkowane niezgodnie z celem lub mogą być marnotrawione możemy wystąpić do kierownika ośrodka pomocy społecznej o przeprowadzenie rodzinnego wywiadu środowiskowego, by ustalić sytuację danej rodziny. Na tej podstawie podejmujemy decyzję – przyznaje M. Kowalska-Binkowicz.

Pracownicy opieki społecznej spodziewają się, że wraz z rozpoczęciem roku szkolnego mogą otrzymywać podobne sygnały ze szkół. – Mając informacje z zewnątrz możemy sprawdzić, czy pieniądze są dobrze wykorzystywane, ponieważ z urzędu tego nie weryfikujemy – dodaje przedstawicielka jasielskiego MOPS.

Pomagają asystenci rodziny

Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Krośnie na bieżąco wypłaca świadczenia przyznane rodzinom w ramach programu 500 plus. Na ponad trzy tysiące rodzin, do których ono trafia, tylko w 2-3 przypadkach podjęto decyzję o zamianie pieniędzy na inną formę pomocy. – Większość krośnieńskich rodzin wydaje pieniądze zgodnie z przeznaczeniem – wyjaśnia Jolanta Matys, dyrektor MOPR w Krośnie. Sytuację rodzin objętych opieką społeczną nadzorują tzw. asystenci rodziny. – Oni przyglądają się jak rodziny funkcjonują, na co wydają przyznane świadczenia i czy nie marnotrawią otrzymywanych pieniędzy – mówi J. Matys. Póki co tylko w pojedynczych przypadkach krośnieński MOPR podjął decyzję o zamianie świadczenia pieniężnego 500 plus na talony żywnościowe, zakupy docelowe i opłacenie dzieciom dodatkowych zajęć.

Sytuacja cały czas jest dynamiczna i pracownicy społeczni na bieżąco reagują na niepokojące ich sytuacje. Na razie nie widzą jednak potrzeby ingerowania w sposób wydatkowania otrzymanych pieniędzy przez rodziny. – Wszystkie wypłaty odbywają się systematycznie. Zgłaszamy zapotrzebowanie do urzędu marszałkowskiego i otrzymujemy potrzebne pieniądze. Ilość dzieci objętych wsparciem programu jest ciągle zmienna, bo jedni kończą 18 lat, a drudzy się rodzą – mówi dyrektorka MOPR w Krośnie.

Gdy rodzice nie mają pomysłu, na co przeznaczyć otrzymane „500 plus”, w każdym miejskim lub gminnym ośrodku pomocy społecznej mogą skorzystać z pomocy asystenta rodziny. Od rodzin wiemy, że większość z nich wydaje te pieniądze na zakup potrzebnych rzeczy, opłacenie kursów językowych, przedszkola, zajęć dodatkowych, nauki pływania i wielu innych.

Marzena Miśkiewicz, Wioletta Zimmermann-Szubra/Nowe Podkarpacie

Tekst ukazał się w numerze 37 z dnia 14 września Tygodnika regionalnego Nowe Podkarpacie