W ostatnich dniach w Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle przeprowadzane są coroczne testy sprawnościowe dla strażaków. Są w dobrej formie.
– Praca w Państwowej Straży Pożarnej jest związana z wysiłkiem fizycznym o różnym i zmiennym natężeniu. Czasem jest to wysiłek na granicy zagrożenia załamaniem procesów adaptacji. Wydatek energetyczny pracy zwiększa używanie odzieży ochronnej z maską i aparatem oddechowym – podkreśla asp. sztab. Piotr Źrebiec – d-ca zmiany Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Jaśle. – To oczywiste, że musimy byś sprawni fizycznie i mieć dobrą kondycję. Bez tego nie moglibyśmy dobrze wypełniać naszych obowiązków, dlatego przez cały rok, każdy z nas, ma obowiązek uczestniczyć w różnego rodzaju treningach i regularnie uprawiać sporty. Uczestniczymy także w zawodach sportowych.
Raz do roku wszyscy strażacy poddawani są szczegółowym testom sprawności fizycznej. Do pokonania mają biegi na 1000 m i 50 m. W tej konkurencji liczy się czas. Do zaliczenia mają także podciąganie się na drążku. Indywidualne wyniki, uzyskane w poszczególnych próbach, przeliczane są na punkty przypisane do konkretnego wyniku według tabeli. Ocenę (w skali 6-stopniowej) wystawia się na podstawie średniej arytmetycznej uzyskanych punktów. Testy sprawnościowe poprzedza próba wydolnościowa, trawa 5 minut. W tym czasie badani muszą wchodzić na stopień, w tempie 30 razy w ciągu 1 minuty. Jeśli ktoś nie zaliczy poprawnie testów, to ma obowiązek z większą troską zadbać o kondycję i powtórzyć badania sprawnościowe po kilku miesiącach.
– Oprócz sprawności fizycznej bardzo ważna jest odporność psychiczna. Trudne akcje ratowniczo-gaśnicze wymagają szybkich trafnych decyzji do podjęcia których potrzebna jest wiedza, umiejętność zachowania spokoju w sytuacjach gdzie ratownik działa wstanie silnego stresu fizycznego i psychicznego – dodaje bryg. Wacław Pasterczyk, rzecznik prasowy komendanta powiatowego PSP w Jaśle.
Ewa Wawro