Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego osobową hondą, który przekroczył dozwoloną prędkość. Podczas interwencji okazało się, że kierujący jest w stanie po użyciu alkoholu. Miał w organizmie 0,4 promila alkoholu. 48-letni mieszkaniec województwa łódzkiego przyznał się do postawionych mu zarzutów. O jego losie zdecyduje sąd.
Wczoraj po godz. 12, policjanci wydziału ruchu drogowego prowadzili pomiar prędkości na ulicy Lwowskiej w Jaśle. Mundurowi zwrócili uwagę ja kierującego osobową hondą, który przekroczył dozwoloną prędkość o 26 km/h. Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że siedzący za kierownicą hondy 48-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, ma 0,4 promila alkoholu w organizmie. Policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę i zatrzymali jego prawo jazdy.
Mężczyzna został przesłuchany i przyznał się do zarzucanych czynów. O jego losie zadecyduje sąd.
Przypominamy, że kierowanie pojazdem przy stężeniu alkoholu w organizmie od 0,2 – 0,5 promila, skutkuje odpowiedzialnością za wykroczenie na podstawie przepisu art.87 kodeksu wykroczeń. Wymierzana kara polegać może na pozbawieniu wolności (tzw. kara aresztu), oraz grzywnie – jej maksymalna wysokość sięgnąć może 5.000 złotych.
KPP w Jaśle