Zakład Wykładzin, wydzielona część jasielskiego Gamratu, spółki zależnej Lenteksu, została sprzedana za 92,4 mln zł francuskiemu Tarkettowi.
– Gamrat sprzedał wszystkie udziały Zakładu Wykładzin, który zajmuje się produkcją i dystrybucją wykładzin podłogowych oraz okładzin ściennych, za 92,4 mln zł. Analitycy spodziewali się, że cena będzie mieściła się w przedziale 70-100 mln zł. W księgach spółki Zakład Wykładzin został wyceniony na 55,3 mln zł – podaje Parkiet.
Ok. 85 proc. akcji Gamratu należy od połowy 2011 r. do Lentex-u. Po dość burzliwej prywatyzacji Spółka kupiła zakład od Skarbu Państwa za ponad 100 mln zł.
Do sprzedaży wydzielonego przez nowych właścicieli wydziału – Zakładu Wykładzin – Gamrat przygotowywał się już od maja 2013 r. Początkowo zarząd Gamrat S.A. prowadził rozmowy w sprawie sprzedaży zakładu z francuską firmą Gerflor, ale na początku października ub.r. Gerflor nagle odstąpił od negocjacji. W styczniu tego roku Gamrat rozpoczął rozmowy z Tarkettem.
– Negocjacje prowadziliśmy jednoczenie z sześcioma firmami, przez pewien czas Gerflor miał zagwarantowaną wyłączność negocjacyjną, ale pozostali zainteresowani czekali, w tym także Tarkett. To standardowe działania w negocjacjach biznesowych – mówi Krzysztof Moska, prezes ZTS Gamrat S.A.
Firma Tarkett, założona w 1886 r., to światowy lider w przemyśle podłogowym. Dostarcza rozwiązania systemów podłogowych i nawierzchni sportowych architektom, specjalistom ds. obiektów, wykonawcom, dystrybutorom, monterom i użytkownikom końcowym. Zatrudnia około 8600 pracowników na całym świecie, prowadzi 28 punktów produkcji, 50 firm sprzedaży i marketingu, sprzedaż w ponad 100 krajach. Produkuje ponad 1 milion m kw. podłóg sprzedawanych każdego dnia.
Jak podpisaną wczoraj transakcje sprzedaży komentuje prezes Moska?
– Jestem bardzo zadowolony i wszyscy powinni być zadowolenia. Z punku widzenia miasta, zakładu i jego pracowników to wielki sukces – podkreśla Moska. – To były trudne negocjacje, sukces jest nie tylko moją zasługą, ale całego zarządu Gamratu.
Zakład Wykładzin zmieniając właściciela przestaje posługiwać się marką Gamrat. Po zakończeniu wszystkich formalności, które potrwać mogą od miesiąca do pół roku, Zakład Wykładzin zmieni nazwę na Tarkett.
– W ramach podpisanej umowy nie sprzedaliśmy marki Gamrat. To dla nas korzystne, bo wciąż będziemy mogli się nią posługiwać. Poza tym nowy właściciel, który jest światowym potentatem w tej branży, nie potrzebuje naszej marki, ponieważ mają swoją, najlepszą w świecie w tej branży – mówi Moska.
Prezes Gamratu zapewnia, że pracownicy Zakładu Wykładzin nie mają się czego obawiać, nowy właściciel gwarantuje utrzymanie zatrudnienia i zarobków na co najmniej dotychczasowym poziomie. – Jestem przekonany, że dla Jasła, jego mieszkańców oraz pracowników zakładu, to przeniesie własności oznacza znaczne korzyści i rozwój – twierdzi Moska.
Wczoraj, bezpośrednio po podpisaniu umowy sprzedaży, odbyło się Walne Zebranie Tarkettu. Prezesem Zarządu jasielskiego zakładu, już pod szyldem Tarkettu, został Jacek Sepioł, dotychczasowy prezes Zarządu Zakładu Wykładzin. Zdecydowano jednak, że zarząd będzie dwuosobowy, drugim zarządzającym będzie przedstawiciel nowego właściciela.
Tarkett, największy na świecie inwestor w branży, pojawił się na jasielskim rynku. I co teraz?
– Jak szybko i jak prężnie będzie rozwijał zakład zależy w dużym stopniu od władz miasta – podkreśla prezes Moska.
Do tematu wrócimy.
Ewa Wawro