Puchar Smoka cytując w formie definicji, jest edycją zawodów XC organizowaną na terenie powiatu jasielskiego przez władze danej gminy oraz przy udziale lokalnych sponsorów. XC lub CC jest natomiast skrótem od nazwy Cross Country. Różni się od Cyklokarpat rodzajem tras, stopniem trudności oraz długością ich pokonywania. Maratony rowerowe składają się najczęściej z trzech dystansów Hobby, Mega, Giga gdzie zawodnicy jadą jeden raz po danej trasie przez kilka godzin. Wyjątkiem jest Giga, ponieważ w zależności od terenu trasa może być powtarzana w postaci dodatkowego kółka. Natomiast na XC kolarze ścigają się na specjalnie przygotowanej trasie pokonując ją kilka razy.
W dniu 21 sierpnia 2016 A.D. odbyły się zawody z serii XC w Łysej Górze zaliczane do Pucharu Smoka. Organizatorem był Wójt Gminy Nowy Żmigród, zaś pomysłodawcą trasy Kamil Cygan. Poprowadzona została po pasmie góry Biadacz oraz okolicznych przysiółkach o fajnych nazwach takich jak: Góry Pierwsze, Góry Trzecie a nawet Turcja. Oprócz pięknej pogody, rewelacyjnych widoków i extra sportowej atmosfery nie mogło też zabraknąć samych zawodników, którzy w liczbie ponad 100 osób przyjechali do Łysej Góry. Na linii startu pojawiły się też osoby z Jasielskiego Stowarzyszenia Cyklistów. Wójt jako organizator jest, pomysłodawca trasy Kamil Cygan też jest, a co z sponsorami? Oczywiście że są! Głównym sponsorem wszystkich nagród została MPM Jasielska Sieć Sklepów wspólnie z firmą Goggle producentem okularów sportowych.
Przejdźmy teraz do najprzyjemniejszej części czyli dekoracji, gdyż oprócz zawodów w Łysej Górze w poprzednich dniach były też inne, o których napiszę w dalszej części artykułu. Na specjalnie przygotowanej trasie dla najmłodszych kolarzy, Alicja Leśniak zawodniczka JSC zajęła 3 miejsce w kategorii dzieci do lat 6. Jej brat Leon Leśniak zajął 7 miejsce w kategorii chłopcy 11-12 lat. Tu już wyższy poziom trudności był, ponieważ zawodnicy zanim dotarli do mety, musieli pokonać dwa kołka po 1700 metrów każde.
W kategorii junior 17-19 lat, które miało do pokonania 3 kółka, każde po 3200 metrów, Piotr Gryzło zdobył 2 miejsce. Tomasz Leśniak startujący w kategorii Senior 20-35 lat również zdobył 2 miejsce. On już więcej musiał pedałować ponieważ do pokonania miał 4 kółka, każde po 3700 metrów. Kategoria weterani 36-45 lat lub jurne chłopy jak są nazywani przez startujących, pokonywała 3 kółka po 3200 metrów każde. Startował w niej Jakub Gryzło, który zdobył 2 miejsce. Nie może też zabraknąć najstarszej wiekowo kategorii czyli Senior pow. 45 lat tzw. kategoria dziadków. Jej trasa składała się z 2 kółek gdzie jedno z nich miało długość 3700 metrów. Wygrał ją Marek Gorczyca, tak tak Nasz Marusia. Tuż zanim przyjechał Piotrek Smolak z MOSiR Dukla, odwieczny rywal Marusi. Oj spotkały się dwa temperamentne charaktery jak Kargul i Pawlak, więc można sobie wyobrazić co działo się na trasie zawodów…
Łysa Góra opisana, cofnijmy się odrobinkę wstecz a dokładnie do soboty 20 sierpnia 2016 r. W tym dniu w Jedliczu odbyły się zawody XC zaliczane do Pucharu XC Jedlicze. Wzięło w nich udział 5 zawodników JSC.
W kategorii Junior 17-19 lat Piotr Gryzło zajął 3 miejsce. Kategoria Masters 35-42 lata została wygrana przez Tomka Leśnia, na drugim miejscu tuż za Tomkiem przyjechał Jakub Gryzło. Natomiast nie wiele do podium zabrakło Jakubowi Zbiegieniowi, który zajął 4 miejsce. Nasz Marusia czyli Marek Gorczyca startujący w kategorii Masters pow. 43 lat, zajął 2 miejsce. Mają chłopy zdrowie.
Nie można zapomnieć też o Cyklokarpatach, które zagościły w Dukli w dniu 14 sierpnia 2016 r. A tam sporo działo się, gdyż na linii startu stanęło ponad 530 zawodników. Przygotowane trasy Hobby, Mega i Giga prócz swojego piękna, wyciskania siódmych potów, oferowały mnóstwo niespodzianek. Było wszystko dla każdego, czyli beskidzkie błotko zwane borowinką, liczne przejazdy przez strumyki i potoki gdzie kolarze wypucowani w dalszą drogę jechali, jak również spore odcinki asfaltowe, na których można było złapać chwilę wytchnienia i coś przekąsić. Pisząc o jedzeniu, obficie wyposażone bufety w owoce, słodkości, wodę i izotoniki zaopatrzyła MPM Jasielska Sieć Sklepów. Zawodnicy pokonując wyznaczoną trasę poznawali piękno Beskidu Niskiego, przejeżdżali szlakiem granicznym przez najwyższy szczyt Baranie, jak również poczuli ducha historii wśród miejsc, w których znajdowały się wioski łemkowskie wysiedlone w trakcie Akcji Wisła. Zaś na sam koniec, ostatnie 9 km było powrotem w czasy pierwotne tzw. szlakiem węgierskich kupców lub ułańskim, zwał jak zwał. Wszyscy poczuli się jak prawdziwy pionierzy, ponieważ przecierali zapomnianą drogę wśród kniei, korzeni i wąskich ścieżek. Przekroczenie linii mety było wręcz ukoronowaniem atrakcji jakie czekały na trasie.
Na dystansie Hobby o długości 25 km i 546 m przewyższeń w kategorii HM1 Piotr Gryzło zajął 9 miejsce. W HM2 Kamil Cygan był 2, Michał Stanek przyjechał na 8 miejscu zaś Marcin Sarnecki linię mety przekroczył jako 29. W kategorii HM3 Rafał Cygan zajął 11 miejsce zaś Mateusz Bienias przyjechał 16. Na 23 miejscu zameldował się Rafał Trzeciak. Chwilę za nim pojawił się Krzysztof Kosiek zajmując 31 miejsce, a 20 minut później na 49 miejscu linię mety przekroczył Tomasz Kwilosz.
Mega, które miało do pokonania 61 km i 1525 m przewyższeń w kategorii MM3 Łukasz Szumiec zajął 8 miejsce. Mateusz Dachowski uplasował się 24 miejscu zaś na 33 miejscu był Artur Gorczyca. Jerzy Reczek linię mety przekroczył na 39 miejscu, a Łukasz Cholewiak na 69. W MM4 Adam Poniatowski zajął 8 miejsce, Robert Śliwowski był 43 zaś Tomasz Błażejowski na 49 miejscu przekroczył linię mety. W kategorii MM5 Wiktor Wiśniewicz na mecie był 15.
Na najdłuższym dystansie Giga, który miał do pokonania 76 km o przewyższeniu 1866 m, w kategorii GM2 Jakub Siemiączko przyjechał na 6 miejscu, zaś Marcin Dziedzic był 7. W GM3 srebrne podium przypadło Tomkowi Leśniakowi. Jakub Gryzło przyjechał 8 zaś Jakub Zbiegień na 11 miejscu. Maciej Dziedzic był 16. W najstarszej kategorii wiekowej czyli GM5, Marek Gorczyca zajął 1 miejsce. Cieszył się Marusia ogromnie gdyż po wielu pechowych wyścigach, wreszcie wygrał Giga w swojej kategorii. Można powiedzieć, że wraz z Markiem całe Kowalowy świętowały do samego rana, zaś w domu witany był chlebem i solą.
Następna edycja Cyklokarpat odbędzie się w Pustkowie w dniu 27 sierpnia 2016 r. Teren tam mało górzysty za to płaski i piaszczysty. Startujący na Hobby, Mega i Giga poczują się prawie jak w klimacie nadmorskim. Również dzieci na specjalnie przygotowanych trasach Kids Race pośród borów sosnowych, będą mogły powalczyć o jak najlepsze miejsca.
Natomiast w niedzielę 28 sierpnia 2016 r. w Białce Tatrzańskiej w biegu górskim organizowanym w ramach Goniacka Festiwal, na jednej z tras o nazwie Rombanica na Pół Setki (52 km) wystartuje Marcin Wiącek z JSC.
Zapraszamy do kibicowania jak również wzięcia udziału w Cyklokarpatach w Pustkowie lub biegach w Białce Tatrzańskiej.
Jasielskie Stowarzyszenie Cyklistów
Zdjęcia: Wiktor Bubniak, Anna Gryzło, Piotr Grzebień, Anna Misiołek
{gallery}galerie/16_rok/puchar_smoka{/gallery}