Zamaskowani napastnicy zaatakowali Zakład Karny w Jaśle. Ostrzelali zakład i próbowali się do niego dostać. W wyniku wymiany strzałów były ofiary śmiertelne. Taka sytuacja nie miała miejsca naprawdę. Na szczęście to tylko ćwiczenia.
Co roku przedstawiciele służb mundurowych ćwiczą sytuacje, na które mogą być narażeni. W tym roku szkolenie przeprowadzone zostało przy Zakładzie Karnym w Jaśle. – Obecnie w związku z sytuacją międzynarodową podejście nas wszystkich do spraw związanych z bezpieczeństwem uległo istotnym zmianom. Jako służba więzienna staramy się być przygotowani na zagrożenia o charakterze terrorystycznym i dzisiejszy scenariusz jakby wprost odpowiadał tego rodzajowi zagrożenia – mówi ppłk Andrzej Leńczuk, dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Rzeszowie.
Przećwiczony został napad na zakład karny przez grupę terrorystów. Bandyci ostrzelali zakład. Ich atak odparli policjanci. W trakcie działań dwóch napastników zmarło.
W akcji ratunkowej miała również swój udział jasielska straż pożarna. Zlikwidowała ona pożar jaki wystąpił w wyniku napaści grupy przestępczej. Strażacy pomagali również w wydobyciu ofiary z samochodu osobowego. Pomocy udzielili im ratownicy medyczni. – Ćwiczenia łączą się z praktycznym współdziałaniem jednostek paramilitarnych, w tym przypadku połączenie współdziałania z policją, strażą pożarną, ze służbami ratownictwa medycznego. Zaangażowany został także cały zakład w praktyczne działanie gdyby doszło do takiej sytuacji. Ćwiczenia poprzedzone były teorią. W mojej ocenie wypadło to dobrze – dodaje Leszek Solarczyk, specjalista ds. obronnych Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej.
Sytuację napadu na jednostkę penitencjarną obserwowali przedstawiciele służb mundurowych oraz uczniowie szkół średnich z powiatu jasielskiego, którzy uczęszczają do klas policyjno-strażacko-wojskowych. – Dzięki aktywności funkcjonariuszy służby więziennej współpracujących z policją i strażą pożarną ten atak w formie ćwiczenia udało się odeprzeć. Mamy świadomość tego, że we współczesnym świecie w naszej części Europy scenariusz zaprezentowany przez kierownictwo Zakładu Karnego w Jaśle może mieć jak najbardziej realny charakter. My na co dzień współpracujemy, ma ona różnorodny charakter i nie koniecznie związana jest z działaniami o charakterze zbrojnym. Myślę tu przede wszystkim o współpracy z policją. Nie mniej jednak taki scenariusz jak dzisiaj musimy mieć też opracowany i przećwiczony – dodaje ppłk A. Leńczuk.
Marzena Miśkiewicz/Nowe Podkarpacie
Tekst publikowany w numerze 44 tygodnika Nowe Podkarpacie z dnia 6 listopada
{gallery}galerie/atak_na_więzienie{/gallery}