Już po raz piąty Miasto Jasło zatrudniło ptasich drapieżców do walki z gawronami. Na usługach miasta pracują Meridiana i Nadia, samice raroga oraz Indygo, samiec jastrzębia Harrisa. Podopieczni sokolnika spod Bielska-Białej, pracują od świtu do zmierzchu w Parku Miejskim.
Specjalistyczna firma sokolnicza, wyłoniona w drodze zapytania ofertowego, już po raz kolejny zadba o to by ograniczyć do minimum uciążliwości spowodowane bytowaniem gawronów w Parku Miejskim. Głównym zadaniem sokolnika będzie niedopuszczenie do wybudowania gniazd i pojawienia się młodych gawronów.
Wcześniejsze lata dowiodły, że użycie ptaków drapieżnych jest najskuteczniejszym, dopuszczonym przepisami prawa, sposobem ograniczenia niedogodności spowodowanych obecnością gawronów na terenach rekreacyjnych.
Akcja, jak zwykle, rozpoczęła się 1 marca i potrwa do 3 maja (64 dni). Warto zaznaczyć, że udało się wynegocjować najkorzystniejsze jak do tej pory warunki finansowe. Koszt pracy sokolnika łącznie z nadzorem ornitologicznym, wyniesie niewiele ponad 27 tys. złotych, co stanowi połowę kosztów pierwszej akcji sokolniczej przeprowadzonej w 2012 roku.
Pojawiający się od kilku lat w parku sokolnik i jego pracownicy, spotykają się z sympatią wielu mieszkańców, którzy doceniają tę wymagającą poświecenia pracę (od świtu do zmierzchu, łącznie z dniami wolnymi od pracy i Świętami Wielkanocnymi).
UMJ