piątek, 29 marca, 2024

Zmiana sterów w straży

0
Zmiana sterów w straży
Udostępnij:

Po 34 latach strażackiej służby, w tym 16. dowodzenia jasielską jednostką komendant Wiesław Latoszek odszedł na emeryturę.

Pożegnanie komendanta, które odbyło się na placu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle było bardzo uroczyste, a formuła przypominała Święto Strażaka. W tym dniu towarzyszyli mu rodzina – mama, żona i dzieci, przyjaciele, koledzy strażacy, współpracownicy, politycy, samorządowcy, przedsiębiorcy i przedstawiciele różnych instytucji.

St. bryg. Wiesław Latoszek (rocznik 1961) jest absolwentem Szkoły Podstawowej nr 4 oraz I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle. Po maturze rozpoczął naukę w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej w Warszawie (przemianowanej później na Szkołę Główną Służby Pożarniczej). Po jej ukończeniu w 1985 roku rozpoczął pracę w Komendzie Rejonowej Straży Pożarnej w Krośnie na stanowisku dowódcy kompanii zawodowej straży pożarnej. Do Jasła trafił pięć lat później obejmując stanowisko zastępcy komendanta. W 1992 roku został dowódcą Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, pełniąc tę funkcję przez osiem lat. W 1999 roku na sześć miesięcy został zastępcą komendanta powiatowego w Jaśle, a od 2 stycznia 2000 roku objął stanowisko komendanta.

Starszy brygadier Wiesław Latoszek to sumienny i odpowiedzialny oficer, jeden z najbardziej doświadczonych komendantów. Ceniony w środowisku strażackim, czego wyrazem było pełnienie nieetatowej funkcji dziekana komendantów miejskich i powiatowych Państwowej Straży Pożarnej województwa podkarpackiego przez osiem lat. Podejmował wiele działań zmierzających do poprawy warunków służby w naszej jednostce oraz angażował się w pozyskiwanie środków pieniężnych na zakup nowoczesnego sprzętu ratowniczo-gaśniczego. Komendant Latoszek to również sportowiec. Reprezentował naszą jednostkę w zawodach w piłce nożnej, siatkowej i tenisie stołowym. Z jego inicjatywy odbywa się corocznie Podkarpacki Bieg Strażaków, którego piąta edycja została rozegrana w czerwcu br. To również zasłużony honorowy dawca krwi oraz społecznik, członek Ochotniczej Straży Pożarnej w Skołyszynie – przedstawił sylwetkę komendanta mł. bryg. Bogdan Ziemba, zastępca komendanta powiatowego PSP w Jaśle.

Dowodził wieloma akcjami ratowniczo-pożarniczymi jak m.in. pożar zakładu Nowego Stylu w Jaśle czy podczas powodzi w 2010 roku. Był wielokrotnie nagradzany m.in. medalami „Za zasługi dla pożarnictwa”, „Za zasługi dla obronności kraju” czy odznakami „Za zasługi w zwalczaniu powodzi”, „Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej” i wieloma innymi.

Pożegnanie komendanta było okazją do złożenia mu podziękowań i gratulacji za wieloletnią służbę, życzeń, wspomnień, a także życzeń zdrowia, szczęścia na dalsze lata.

Nadbryg. w st. sp. Bogdan Kuliga przypomniał wspólne lata spędzone w szkole pożarniczej, potem w krośnieńskiej komendzie, podkreślając, że zawsze mógł liczyć na Wiesława Latoszka. – To nie jest tak Wiesiu, że coś się kończy, bo to 35 lat służby poświęconej dla społeczeństwa i zostawienia rodziny. Będzie pewnie ciężko, przyzwyczaisz się, sprawisz sobie inne umundurowanie, przystąpisz do tych prac, których przez 35 lat nie widziałeś. Jak zobaczysz, a mówię to z własnego doświadczenia, ile jest zajęć, które odkładałeś na półkę, to nie będziesz miał na wiele czasu. Przez te lata prowadziłeś wszystkich do akcji, wszyscy wracali z nich do swoich rodzin. Życzę ci dużo zdrowia – powiedział.

Odchodzący na emeryturę komendant podkreślił, że to dla niego szczególny dzień, a także podziękował. – W czasie mojej służby wydarzyło się wiele różnych rzeczy począwszy od szkoły, strajku, poprzez służbę w krośnieńskiej jednostce. Tych wiele ciepłych słów, które padły pod moim adresem, to zasługa wielu ludzi. To nie jest tak, że tylko ja byłem najważniejszy. Na wszelkie sukcesy pracuje sztab ludzi. Dziękuję wszystkim strażakom jasielskiej jednostki, z którymi miałem okazję przez wiele lat współpracować. Oczywiście w służbie nie zawsze jest kolorowo, ale myślę, że w miarę udało się nam przez to przejść. Koleżanki i koledzy, chciałbym was wszystkich serdecznie przeprosić jeżeli z mojej strony zaznaliście jakiejkolwiek przykrości. Chcąc dobrze wykonywać swoje obowiązki niestety nie zawsze da się to pogodzić, by być dobrym mężem, ojcem, być często w domu. Niestety pewnie bywałem w domu bardziej gościem. Może w tej chwili się to trochę zmieni, chociaż zobaczymy jak to będzie. Dziękuję mamie, żonie i całej rodzinie – powiedział na zakończenie Wiesław Latoszek.

Do czasu mianowania nowego szefa jasielskich strażaków obowiązki komendanta pełni mł. bryg. Bogdan Ziemba.

Marzena Miśkiewicz/Nowe Podkarpacie

Tekst ukazał się w numerze 31 Tygodnika regionalnego „Nowe Podkarpacie” z 3 sierpnia br.