
O tym, że klimat Polski stał się nieco inny, niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Zdarzył się szereg incydentów pogodowych, o jakich jeszcze niedawno nikt w naszym kraju nie słyszał. Pojawiają się regularne orkany (huragany), temperatura staje się coraz trudniejsza do przewidzenia, a burze są coraz intensywniejsze.
W ostatnich latach na terenie Polski odnotowano wyraźny wzrost częstotliwości występowania oraz mocy wyładowań atmosferycznych w sezonie letnim. Badacze z Polskiej Akademii Nauk sugerują, że jest to skutek minimalnego, ale zauważalnego wzrostu średniej temperatury na terytorium naszego kraju.