Pasuje do niego nazwa granat, bo pobudza libido kobiet i mężczyzn, jak żaden inny owoc. Sok z niego pity regularnie podnosi potencję o… kilkadziesiąt procent. Nic dziwnego, że w wielu kulturach jest symbolem płodności i powodzenia. Niektórzy twierdzą nawet, że to na niego (nie zaś jabłko), połakomili się w raju Adam i Ewa.
Granat ma też wiele bezcennych właściwości. Nie bez powodu w Chinach nazywany jest owocem życia. Niewielka jego ilość zawiera kilka razy więcej przeciwutleniaczy niż jagody, pomarańcze czy jeżyny. Nasiona granatu wykorzystuje się w celach leczniczych od setek lat. Są bogate w witaminę C. Obniżają cholesterol i ciśnienie krwi. Pobudzają układ odpornościowy, wspaniale wygładzają skórę, łagodzą zapalenie spojówek, rozstrój żołądka czy zapalenie kości i stawów. Mają dobroczynny wpływ na układ nerwowy, dlatego są polecane osobom pracującym pod wpływem silnego stresu. Zapobiegają uderzeniom gorąca w okresie menopauzy. Wzmacniają mózg i naczynia krwionośne, oczyszczają ciało i krew z toksyn, osłabiają objawy grypy, zmniejszają ryzyko chorób serca, odświeżają i dezynfekują jamę ustną oraz gardło, a nawet odchudzają! Ostatnie badania wykazały też, że znacząco pobudzają ludzki organizm do walki z rakiem.