wtorek, 21 stycznia, 2025

Miniaturowa historia z wielką pasją

0
Miniaturowa historia z wielką pasją
Udostępnij:

Ponad 80 modelarzy z Podkarpacia zjechało do Strzyżowa by pochwalić się swoimi zbiorami. Na 20 Wystawie Modeli Plastikowych i Kartonowych, trwającej od 13 kwietnia do 4 maja podziwiać można było 470 modeli. Każdy z nich to dzieło sztuki wykonane przez pasjonatów. Wśród nich były prawdziwe cacka z Jasła.

Od dwudziestu lat w Bibliotece Publicznej Gminy i Miasta w Strzyżowie spotykają się modelarze z całego województwa podkarpackiego.

 – Zaprezentowano modele statków i okrętów, od pięknych średniowiecznych żaglowców po najnowsze okręty podwodne, pojazdów pancernych, wśród których najliczniej reprezentowana była II wojna. Nie zabrakło jednak najnowszych wozów bojowych będących aktualnie na wyposażeniu armii – relacjonuje Janusz Rak, pasjonat modelarstwa z Jasła. – Ogromne zainteresowanie wzbudził model potężnego działa, na podwoziu wagonu kolejowego, które Niemcy używali do ostrzeliwania fortyfikacji.

Najliczniejszą grupę stanowiły modele samolotów. Oprócz maszyn bojowych, od pierwszej wojny do współczesnych, stanowiących żelazny punkt programu. Ozdobą wystawy były modele samolotów cywilnych, w tym sanitarnych.

Na tej ciekawej wystawy nie mogło zabraknąć jasielskiej reprezentacji.

– Pojechaliśmy we dwóch z kolegą Wiesławem Kuchtą, z którym bierzemy udział w tej imprezie od początku – mówi Rak. – Wiesiek wystawił swoją kolekcję modeli, głównie samolotów drugiej wojny światowej, w skali 1:72. Ja zabrałem kolekcję 10 samolotów Spitfire na których latali Polacy, w skali 1:48. Wykonanie każdego z nich to ponad 100 godzin pracy. Najpierw gromadzenia i analizy zdjęć archiwalnych, książek, po to by wybrać samolot, na którym latał konkretny pilot. Trzeba ustalić numery i oznaczenia kodowe, układ plam malowania oraz kolory farb a nawet ślady eksploatacji (zabrudzenia, plamy po rozlanej benzynie i wyciekach olejów). Potem faza budowy modelu zakończona malowaniem. Na koniec ogromna satysfakcja, gdy owoc tej pracy „ląduje” na półce – dodaje z dumą pan Janusz.

Modelarstwo to niezwykle pracochłonne i czasochłonne hobby, ale jak twierdzą pasjonaci warte jest tego ogromnego poświęcenia.

– To wspaniałe hobby, a budowa każdego z modeli samolotów na których latali Polacy, to taka moja lekcja patriotyzmu i hołd oddany tym, którzy walczyli o niepodległą Polskę – podkreśla pan Janusz. – Bardzo budujący jest także fakt, że corocznie w imprezie udział biorą, obok coraz starszych takich jak ja „wyjadaczy”, także dzieciaki. To ogromna radość widzieć błysk w oku takiego młodego kolegi i odpowiadać na pytania dotyczące oceny danego zestawu, udzielać porad dotyczących zastosowanych technik modelarskich – dodaje Rak.

Kolejna impreza w strzyżowskiej bibliotece za rok. Modelarze już dziś wszystkich na nią zapraszają. Przedsmak wrażeń niech stanowi fotorelacja z tegorocznej imprezy.

 Ewa Wawro

 

{gallery}galerie/wystawa_modelarze{/gallery}