
To był bardzo sympatyczny wieczór – tak najkrócej można opisać wczorajsze spotkanie słuchaczy UTW w Jaśle. Jak przystało na „ostatki” wszyscy dobrze się bawili, były śpiewy, tańce i tradycyjne tłustoczwartkowe pączki oraz walentynkowe akcenty.
Uniwersytet Trzeciego Wieku działa już ósmy rok, i jak podkreślają jego członkowie nie wyobrażają już sobie życia bez cotygodniowych spotkań, wykładów, zajęć warsztatowych, wspólnych wyjazdów i rekreacji.
– Człowiek na emeryturze nie może siedzieć bezczynnie w domu, albo poświęcać się tylko dla rodziny i bawić wnuki zapominając o sobie – mówi Krystyna Kwilosz, członek zarządu UTW. – Dzięki naszemu Uniwersytetowi przynajmniej raz w tygodniu trzeba zrzucić domowe dresy, ubrać się, pójść do fryzjera i spotkać się z przyjaciółmi. Dzięki zajęciom UTW poznałam wielu wspaniałych ludzi, o których istnieniu wcześniej nawet nie wiedziałam. Podczas wykładów zdobywamy wiedzę z różnych dziedzin, a to każdemu się przyda. Dzięki zajęciom informatycznym możemy korzystać z wielu udogodnień, m.in. opłacać nasze rachunki przez internet, a nauka angielskiego pomaga nam w porozumiewaniu się podczas wyjazdów zagranicznych. Bardzo ważne są także zajęcia sportowe, w których uczestniczymy poprawiając naszą kondycje i dbając o zdrowie.
Ewa Wawro
{gallery}galerie/2015_rok/ostatki_UTW{/gallery}