Wczoraj na krakowskich Błoniach na starcie XII Cracovia Maratonu pojawiła się cała Polska czołówka handbikerów. Byli też goście zza granicy.
Frekwencja była rekordowa. Ponad 6000 biegaczy i 36 kolarzy na handbikach spowodowało, że miejsca do zaparkowania trzeba było szukać z przysłowiową świecą. Na szczęście udało mi się wcisnąć chyba w ostatnie miejsce na parkingu, położonym przy stadionie Wisły i na linię startu dotarłem na 10 minut przed wystrzałem, rozpoczynającym wyścig.
Przeczytaj cały artykuł na velonews