środa, 16 października, 2024

Na osiedlu Bryły brakuje przystanku

0
Na osiedlu Bryły brakuje przystanku
Udostępnij:

Mieszkańcy osiedla Bryły chcą, aby przywrócono im przystanek autobusowy na tzw. górce. Jego brak jest sporym problemem dla osób, które chcą dojechać do centrum miasta

 

Osiedle Bryły położone jest na peryferiach miasta, dlatego dostęp do komunikacji miejskiej jest bardzo istotny dla mieszkańców tej części Jasła. – Mieszkam na osiedlu Bryły w pobliżu zlikwidowanego przystanku, który istniał w tym samym miejscu od czasów mojego dzieciństwa. Jest bardzo potrzebny, mieszka tu sporo osób, które nie mają samochodów, również emerytów – interweniuje jedna z mieszkanek. Najbliższe przystanki autobusowe są teraz koło domu ludowego lub koło cmentarza. – Nie każdy ma siłę przejść ten odcinek. Przecież trzeba jechać do sklepu, lekarza czy do kościoła. Dla mnie, jak sądzę i dla sąsiadów jest to bardzo duże utrudnienie, tym bardziej, że wieczorem lub dni świąteczne liczba kursów jest bardzo ograniczona – dodaje.

Brakuje przystanku

Przystanek na tzw. górce na osiedlu Bryły w Jaśle istniał od dawna. Problem powstał jakiś czas temu, gdy została usunięta wiata. – Dotychczas autobusy ZMKS tam się zatrzymywały. Gdy zlikwidowano wiatę powstał problem, bo autobusy jadące w stronę Jasła przestały się zatrzymywać – mówi kobieta.

Mieszkańcy ubolewają najbardziej nad tym, że mają utrudnioną komunikację z centrum miasta. Wprawdzie przystanek w kierunku Jasła funkcjonował umownie, bo nie było ani wiaty, ani znaku, ale autobusy i tak się zatrzymywały, ponieważ po drugiej stronie ulicy usytuowana była wiata przystankowa, którą niedawno usunięto. Został przystanek kilkadziesiąt metrów dalej dla jadących w kierunku osiedla Gamrat, na którym zatrzymują się autobusy PKS, ZKMS i prywatni przewoźnicy. Nie ma w tym miejscu przystanku w stronę Jasła.

O przywrócenie przystanku na tzw. górce zabiega także przewodnicząca osiedla Bryły Zofia Kras: – Chciałabym, żeby ten przystanek wrócił na „górkę”, bo jest wielu mieszkańców, którzy chcieliby korzystać z komunikacji miejskiej. Teraz muszą iść pod dom ludowy lub cmentarz, a to jeszcze dalej. Szczególnie dla starszych osób może być to problem. Przystanku w kierunku osiedla Gamrat nie ma od kilku miesięcy, a wiata została wycięta w grudniu. Po jej usunięciu żaden kierowca się nie zatrzymuje i nie zabiera pasażerów w stronę Jasła. Mieszkańcy twierdzą, że przystanek z „górki” został przeniesiony pod dom ludowy. Jednak tamten przystanek istnieje już około 15 lat.

Czekają na decyzję

Piotr Wojnarowicz, dyrektor Zakładu Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Jaśle wyjaśnia, że przystanek na „górce” w kierunku osiedla Gamrat został zlikwidowany kilka miesięcy temu i dlatego została usunięta wiata. – Następny przystanek jest 50 metrów dalej. Natomiast przystanek w kierunku Jasła był umowny, nie był umocowany prawnie, nie był oznakowany. To tak naprawdę było przyzwyczajenie i dobra wola kierowców, że się tam zatrzymywali – wyjaśnia dyrektor ZMKS.

W związku z tym niedawno zebrała się komisja, w skład której weszli m.in. przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Jaśle, ZMKS, Urzędu Miasta w Jaśle i policji, aby wybrać miejsce pod przystanek w kierunku centrum miasta. Prawdopodobnie będzie usytuowany on w pobliżu przystanku, na którym zatrzymują się autobusy PKS, ZMKS i prywatni przewoźnicy. – Czekamy na decyzję Starostwa Powiatowego w Jaśle w kwestii utworzenia przystanku w tym miejscu na osiedlu Bryły – zaznacza P. Wojnarowicz.

M. Miśkiewicz

Tekst ukazał się w numerze 3 „Nowego Podkarpacie” z 21 stycznia br.