Telefony szybko się psują. Zwłaszcza współczesne smartfony, którym wystarczy tylko drobny upadek na podłogę, aby ich ekran rozbił się w drobny mak. A gdy w telefonie dotykowym zepsuje się ekran, wtedy… cóż, nie jest dobrze.
Dlatego coraz większą popularność zyskuje tematyka ubezpieczeń telefonów, dzięki którym możemy dostać odszkodowanie za zepsuty telefon. Być może będzie ono nawet w takiej wysokości, że stać nas będzie na nowy! Jednak w Polsce ubezpieczenie na telefon wciąż wydaje się lekką fanaberią i mało kto wpisuje w Google frazę „tanie ubezpieczenia telefonu”, mimo że w Wielkiej Brytanii fraza „cheap phone insurance” jest niezwykle popularna.
Warto jednak wziąć pod uwagę, że ubezpieczenie telefonu jest bardzo dobrym pomysłem, jeśli porywamy się na zakup za tysiące złotych. To może być najnowszy telefon Samsunga, ale też nawet starsze modele iPhone’a, znanego ze swoich ponadprzeciętnych cen. Takie telefony są z reguły używane dużo dłużej niż przewiduje gwarancja, dlatego też nie warto polegać tylko na dokumencie gwarancyjnym w razie problemów z telefonem, lecz dodatkowo wykupić ubezpieczenie. Będzie ono wydatkiem co najmniej parunastu złotych na miesiąc, jednak w zamian otrzymujemy pewność, że w razie problemów z naszym telefonem ktoś nam pomoże, i nie będzie to tylko serwis napraw, w którym zostawimy grube pieniądze… Niestety, zwłaszcza w przypadku telefonów Apple’a, wymiany poszczególnych podzespołów bywają drogie – często opłaca się kupić nowy telefon niż coś naprawiać w starym z uwagi na cenę naprawy w stosunku do ceny nowego modelu.
Ubezpieczenie telefonu to także dobry pomysł, jeśli planujemy zakup telefonu dla dziecka lub nastolatka. Jak wiadomo, młodzież ma tendencję do nieostrożności i nie zawsze dobrze dba o telefony, co skutkuje różnorakimi uszkodzeniami lub upadkami na podłogę. Świetnym pomysłem jest także ubezpieczenie telefonu przed wyjazdem na wakacje – w ten sposób będziemy spokojni nawet wtedy, gdy zostanie on ukradziony, zanurkuje w piasku, w oceanie lub zostanie przypadkowo wyrzucony przez okno samochodu przez nadpobudliwą pociechę.
Oczywiście, ubezpieczenie telefonu nie zwalnia z obowiązku dbania o nasze ustrojstwo, zwłaszcza że ubezpieczyciel na pewno będzie wnikał, co było przyczyną uszkodzenia telefonu. Jednak jest to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na uniknięcie sytuacji typu: „o rany, zapłaciłam tyle za ten telefon, a szybka poszła w drobny mak tylko po jednym upadku…” Dobrze jest jednak zabezpieczyć telefon także na inne sposoby, na przykład poprzez zakup szkła hartowanego.
Artykuł sponsorowany