sobota, 21 września, 2024

Medialna wendetta?

0
Medialna wendetta?
Ewa Wawro, red nacz. TJ
Udostępnij:

Ale sobie znalazł starosta sposób na medialną „wendettę”. Nie ma co! Oficjalną stronę powiatu jasielskiego zamienił w pseudo informacyjny … jak to nazwać?

PiS robi wszystko by przejąć media i o zgrozo skutecznie. Wystarczy popatrzeć jak błyskawicznie zmienili telewizję publiczną w swoją tubę propagandową. Jest gorzej niż w czasach PRL-u, który doskonale pamiętam. Gorzej, bo nikt nawet pozorów prawdy w przekazywanych informacjach już nawet nie stara się zachować. Totalna manipulacja! Od dawna już nie oglądam żadnych wiadomości na TVP, bo tylko „mięso” ciśnie mi się na usta widząc to fałszowanie rzeczywistości. Zdarzyło mi się w prawdzie dwa czy trzy razy oglądać te „publiczne” media będąc za granicą. I przyznam, że nie wiedziałam o jaki kraj chodzi, no bo przecież to nie o Polskę! Raz nawet dzwoniłam do domu sprawdzić, czy „jeszcze Polska nie zginęła”, bo przekaz telewizji publicznej mówił o innym kraju niż ten, który na chwilę służbowo opuściłam.

Teraz PiS, za pośrednictwem Orlenu dobiera się do mediów lokalnych. Aż się wierzyć nie chce ale to prawda. To na początek, bo teraz na tapecie ogólnopolskie tytuły „Rzeczpospolita” i „Parkiet”. Dotychczasowi właściciele pewnie już odliczają solidne zyski za swoje akcje, dużo większe niż kasa z dywidendy. I pewnie sprzedadzą, bo w tej grze nie ma sentymentów, jest okazja dobrze zarobić, jest dobry kupiec, który dobrze zapłaci, to na co czekać, a nuż się rozmyśli? Sprzedajemy.

Ale tego co wymyślił nasz starosta to chyba jeszcze nigdzie nie było! Oficjalną stronę powiatu jasielskiego zamienił w pseudo informacyjny … jak to nazwać? No bo nie serwis, nie portal, może pseudo blog pod redakcją … nie wiadomo czyją, bo tej informacji na stronie powiatu znaleźć nie można. Ale bez zgody starosty Adama Pawlusia nic by tam nie mogło być publikowane, zatem to starosta jest redaktorem naczelnym strony.

Teraz to już nawet nie tuba propagandowa obecnego Zarządu Powiatu, teraz to już oręże do personalnej walki „wręcz” z radnym Januszem Przetacznikiem. Można go lubić albo nie, ale nikt nie zarzuci radnemu Przetacznikowi, że jak mało kto zna się na samorządzie, na obowiązujących w nim przepisach i ustawach, stoi na straży ich przestrzegania. Gość ma odwagę, upór i stanowczość, by walczyć o przestrzeganie prawa, nawet narażając się na bycie nielubianym. Ktoś musi to robić bo inaczej samorząd zmieniłby się w prywatny folwark tych co u władzy. A skoro nawet lokalne media nie patrzą specjalnie władzy „na ręce”, to całe szczęcie, że jest ktoś taki jak Przetacznik.

Śmiać się czy płakać? Takie teksty puszcza na stronę nasz starosta? Z poważnej strony Powiatu Jasielskiego robi tandetny portalik? Następnym razem może na tapetę pójdę ja, albo inny radny, który ma odwagę mówić głośno o tym bezprawiu, jakie się dzieje w starostwie? Już jednej niewygodnej radnej próbują się pozbyć w sposób budzący co najmniej niesmak, zrobili żałosny spektakl, żeby nie użyć kolejnych niecenzurowanych słów. A wypowiedziane przez starostę słowa podczas tej sesji, cyt.:„ … tylko przyzwoitość i prawo nakazuje …” to istny chichot historii i kpina z radnych biorących udział w pracach powiatowego samorządu.

Ale sobie znalazł starosta sposób na medialną „wendettę”. Nie ma co!

Ewa Wawro
red. nacz. portalu TJ