czwartek, 18 kwietnia, 2024

Usunąłem się w cień

0
Usunąłem się w cień
Udostępnij:

Pamiętam, przygotowywałem się do napisania następnego „subiektywnego”. Bo robić coś trzeba, coś z siebie dać. Przeglądałem artykuły. Ponad 11 tys. bezrobotnych! Jak się zmierzyć z czymś takim? Przecież to tragedia dla naszego powiatu, to znaczy, że co piąta osoba nie pracuje. Muszę to przemyśleć. Nie obejrzałem się, a tu Masonite zwolni 144 osoby! Zawsze źle działo się na przednówku, ale tego roku to chyba przesada! Tego nie można skomentować, bo jest to autonomiczna decyzja przedsiębiorcy, który za pomocą kalkulatora wyliczył, że się nie opłaca.
Trochę gorętszy okres w pracy, więc czasu wolnego też wiele nie było. Tak to już jest w mojej branży, że im mniej klientów w sklepie, tym ja mam więcej pracy. Czara goryczy wylana. Jak grom z jasnego nieba! Gamrat w sporze z Jasłem? Jestem naiwny i sentymentalny, ponieważ na wjeździe do Jasła wydawało mi się, że od zawsze były dwie informacje: Jasło wita oraz Gamrat ERG, później Gamrat S.A. Dwie nierozłączki. Okazuje się, że nic nie jest wieczne i w tym przypadku. Zacząłem się poważnie zastanawiać, jaki następny kataklizm może spotkać to miasto? Czy ja to tak czarno widzę ostatnio, czy tak czarno jest to przedstawiane? Czy sprawy mają się tak źle, czy zbliżają się wybory? To nie może być prawda. Moi klienci będą wiedzieć. Porozmawiałem z kilkunastoma, niby przypadkiem, nic to nie dało, podobno jest różnie, to zależy… Dawniej było lepiej, jednak to nie wróci. Ale to już jest coś! Jest powód by oczekiwać wiosny. Czekam, czekam i się doczekałem: Większe opłaty za śmieci! Ale nie największe. Czyli coś minimalnie pozytywnego, będziemy mieli taniej niż w Sanoku i Przemyślu. Trochę jak sarkazm, bo dlaczego w Polsce w ogóle jest tak drogo? Nic to, nie piszę i tak bo jest ciemno, brak mi słońca, brak mi siły. Zimowy paraliż na przedwiośniu. Masz! Ale dowaliło śniegu, żeby nas sprawdzić! Nie damy się, jednak na znak protestu, też tego nie skomentowałem; mało tego nie odkopałem samochodu tylko chodziłem na piechotę i jeździłem autobusami. (Odkrycie: Po zimie nie mam kondycji). I tak można bez końca łowić złe wieści, czarne i czarniejsze wizje. Skończyć z tym czas! Dlatego powstał ten felieton. Zacząć wiosenne ożywienie. Koniecznie. Dość już, zimowego pesymizmu. Drodzy Czytelnicy! Nie czytajcie o złych rzeczach, nie oglądajcie złych wiadomości w TV. Jak to zrobić, gdy tylko takie są relacjonowane? Postarać się selekcjonować w dobrym kierunku. Myśleć pozytywnie, bo jak na chwilę się odpuści to później jest bardzo trudno wygrzebać się z dołka. Za chwilę, bazie, bociany, święta wielkanocne i mniejsze rachunki za ogrzewanie, więcej słońca, dłuższy dzień, a później ciepłe wakacje! Damy radę.

 

 

Krzysztof Poplewski