sobota, 21 września, 2024

Wybrano dyrektora!

0
Wybrano dyrektora!
Udostępnij:

I cóż z tego, skoro system postawiony jest na głowie. Jak ten człowiek ma zarządzać pieniędzmi, których jest za mało? Jest ich wciąż, za mało.

 

Przeczytaj artykuł: Jednak Burbelka

Przeczytaj komenarz: Braklo odwagi?

Czytam, że szpitale są oddłużane i zadłużają się bardzo szybko z powrotem. Czytam o kłopotach polskich szpitali i tylko jeden, ten w Leśnej Górze, z serialu „Na dobre i na złe” jakoś przędzie. Innym dobrze prosperującym był „Szpital na peryferiach”, ale to było w Czechosłowacji.

Służbę zdrowia znam nie tylko, jako pacjent. Prawie ćwierć wieku temu, będąc słuchaczem Pomaturalnego Studium, spędziłem w jasielskim szpitalu rok na praktykach zawodowych, na różnych oddziałach. To były strasznie ciężkie czasy. Strzykawki z darów w dwóch typach, więc dobranie odpowiedniej igły było nie lada wyczynem. Raz dostałem od pani oddziałowej jednorazowe rękawiczki do ”zrobienia toalety pacjenta” – znacie je drodzy Czytelnicy, teraz wiszą na stacji benzynowej do nalewania paliwa. Rodziny dostawały recepty, żeby załatwiały dla swoich chorych leki w kraju i za granicą! Było trudno o cokolwiek.

Przez te lata zmieniało się dużo. W nocy, pewnie już chorych nie budzą stada prusaków. Jest więcej sprzętu. Jest ładniej. Tylko pielęgniarki są dalej źle wynagradzane. Dlaczego, tak mniemam ? To proste. Na pewnych zajęciach, ówczesna Pani Dyrektor – powiedziała – jeżeli krawcowa się pomyli i źle coś skroi to, ma możliwość naprawić, a w ostateczności odkupi materiał; w waszej pracy nie ma miejsca na pomyłki, pracujecie z żywym człowiekiem. Uczono nas tego, że każdy to jest czyjaś mama, czyjeś dziecko itd. Odpowiedzialność w tej pracy jest olbrzymia. I na tym to się kończy.

Cóż z tego, że wybrano dyrektora ?

Nie chcę broń Boże, zanim obejmie stanowisko, już tłumaczyć koszmaru tej posady. Gdy czytam o przydziale pieniędzy na działalność służby zdrowia, to zachodzę w głowę: jak można i jaki genialny musi być plan, żeby wiedzieć: w tym roku kontraktujemy 112 zawałów, 76 wylewów, 256 wyrostków robaczkowych, i jedno wesele z salmonellą.

Jak można wydawać pieniądze przed faktem wystąpienia chorób? Tego nigdy nie rozumiałem. Zastanawiam, się czy NFZ, jako pośrednik, jest w ogóle potrzebny?

Na państwie polskim spoczywa obowiązek zapewnienia opieki zdrowotnej obywatelowi. Mylę się ? Płacę składkę zdrowotną co miesiąc. W związku z tym, gdy coś mi się stanie, idę po pomoc do lekarza i już. On dostanie za to pieniądze od naszego państwa (które ma moje składki i podatki) pieniądze i już.

Nie zgadzam się na kontraktowanie mojej choroby co roku, bo jak do tej pory byłem raz na L4 (!). Dobrze, życzę każdemu dyrektorowi szpitala czy zakładu produkcyjnego itp. Bo to trudna i odpowiedzialna praca, ale miejmy świadomość, że to wszystko jest bardziej skomplikowane, i że od wszystkich pracowników zależeć będzie jakość usług, i czy będąc w zdrowotnych tarapatach ktoś poda nam pomocną dłoń.

Na koniec zadanie na ćwiczenie wyobraźni:

Rzecz dzieje się w przyszłości. System ogólnopolski przejmuje kontrolę nad naszymi składkami OC od samochodu i ogłasza każdego 2 stycznia: w tym roku zrefundujemy naprawę 32 samochodów uszkodzonych w kolizjach w powiecie jasielskim. I co się dzieje ?! np. Od sierpnia zaczyna brakować pieniędzy i klepiemy błotniki za swoje oszczędności 🙂 To nie ma szans dobrze działać.

Krzysztof Poplewski