piątek, 29 marca, 2024

Kas nie ma, a obowiązek jest!

0
Kas nie ma, a obowiązek jest!
Udostępnij:

Nowe przepisy zmuszają kolejnych przedsiębiorców do instalowania w firmach kas fiskalnych. Mają na to jeszcze niecałe dwa tygodnie, jak nie zdąża, to czekają ich nieprzyjemne sankcje. Ale wymaganych kas nie mogą nigdzie kupić.

Zgodnie z obowiązującym od nowego roku rozporządzeniem ministra finansów podatnicy, u których kwota obrotu z działalności na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych przekroczyła w poprzednim roku 20.000 zł. mają obowiązek posiadania kas rejestrujących. Muszą się wywiązać z tego do końca lutego. Problem w tym, że kas nie można nigdzie kupić. Sprawdziliśmy kilka punktów handlujących kasami. Wszędzie słyszeliśmy to samo: nie ma!

Zawalili producenci?

Producenci kas wiedzieli dobrze o nowych przepisach, ale jak widać, nie doszacowali popytu.

– Współpracuję z kilkoma firmami, które produkują i dystrybuują kasy fiskalne, żaden z tych producentów nie ma już nic w sprzedaży – mówi Krzysztof Ziemba, właściciel jasielskiej firmy Zięba Serwis, sprzedającej m.in. kasy. – Są oczywiście droższe modele, stacjonarne, które nadają się do większych sklepów, a nie np. do handlu obwoźnego. Są za duże i za drogie – dodaje sprzedawca.

Pan Krzysztof robi listę osób, które chcą kupić kasę. – I co z tego, że je zamówiłem, jak nie mam pewności, czy mi je dostarczą w terminie – pyta.

Najtańsza kasa, z półki poszukiwanej teraz przez przedsiębiorców, kosztuje ok. 900 – 1200.

– O tym, że muszę mieć kasę fiskalną dowiedziałem się dwa tygodnie temu, ale przez myśl mi nie przeszło, że będzie problem z jej kupieniem – mówi pan Aleksander z Jasła. – I co ja mam teraz zrobić?

Dostępne teraz w sklepach kosztują 1500 netto, ale nawet jeśli przedsiębiorca zdecydowałby się „przepłacić”, to i tak się nie nadają np. na stanowiska targowe.

Sankcje albo odroczenie

Wiesław Dziedzic. naczelnik US online– Do tej pory nie mieliśmy żadnych zgłoszeń czy uwag sygnalizujących problem – mówi Wiesław Dziedzic, naczelnik Urzędu Skarbowego w Jaśle. – A temat jest przecież bardzo istotny. Niezwłocznie sprawdzę jaka jest skala problemu i czy to dotyczy tylko naszego powiatu.

Jakie konsekwencje czekają przedsiębiorców za niewywiązanie się z obowiązku posiadania kasy?

– Po pierwsze sprzedaż na rzecz osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych powinna zostać wstrzymana, po drugie w przypadku niewstrzymania sprzedaży na rzecz tych osób sankcja w wysokości 30 procent podatku naliczonego przy nabyciu towarów i usług, a do tego utrata ulgi w wysokości 90 proc. ceny netto zakupu kasy, jednak nie więcej niż 700 zł od każdej kasy – wyjaśnia Dziedzic.

– Zaznaczyć należy, iż organ podatkowy, na wniosek podatnika, w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym może odroczyć terminy przewidziane w przepisach prawa podatkowego – dodaje naczelnik.

Jeden z producentów kas zbiera oświadczenia sprzedawców, które trafić mają do urzędów skarbowych o odroczenie terminu fiskalizacji o miesiąc.

Czy minister finansów zechce skorzystać z przysługującego mu prawa i przesunąć termin?

Do sprawy wrócimy.

Ewa Wawro