piątek, 19 kwietnia, 2024

Warsztaty z Pazurą, czyli naciągani na własne życzenie

0
Warsztaty z Pazurą, czyli naciągani na własne życzenie
Udostępnij:

Miał być jedyny w swoich rodzaju występ kabaretowy Cezarego Pazury, poprzedzony warsztatami kulinarnymi połączony z degustacją aromatycznych potraw. Na spotkanie ze znanym wszystkim aktorem pędziły tłumy zadowolonych jaślan. Zapewniano im świetną zabawę, choć na miejscu czekało na nich zupełnie coś innego.

„Brak ruchu, ciężka praca i złe nawyki żywieniowe, sprawiają, że coraz częściej spotyka się przypadki otyłości, chorób serca lub dolegliwości kręgosłupa. Dlatego pragniemy podzielić się naszym doświadczeniem, radami i wskazówkami, które prezentujemy na specjalnych warsztatach kulinarnych, w całości poświęconych zdrowemu odżywianiu. Jeśli nudzą Państwa tłuste potrawy, przyrządzane w zwykłych naczyniach, to chcielibyśmy pokazać jak można gotować smacznie, zdrowo i ciekawie!” – to główna idea firmy, którą czytamy na stronie warsztatów kulinarnych. Osoby prowadzące zadziwiają swoim profesjonalizmem i doświadczeniem, ale nie w dziedzinie zdrowego odżywiania, jak zapewniają na samym początku spotkania. Są świetni w tworzeniu wspaniałej otoczki cudownych naczyń Trzeciej Generacji, dzięki którym można przygotować dania bez tłuszczu, zdrowo i szybko.

O korzyściach zdrowego sposobu odżywiania owszem mówiono, ale jedynie w kontekście używania produktu firmy Eco-Vital. Tylko czy aby na pewno przypalony piernik i niedopieczony kurczak był aż tak zdrowy? – Dostaliśmy niedopieczonego kurczaka i przypalony piernik. Natomiast omletu, który schodził z patelni jednym dmuchnięciem raczej wolałbym nie próbować – mówił uczestnik spotkania. – Może i te garnki są dobre, bo test przypalonego mleka, który łatwo schodzi z patelni, był w porządku, ale nie każdego też jest na nie stać – dodaje.

Masz mniej niż 30 lat? Nie wejdziesz!

„Przywilej zdrowego odżywiania, nie jest zarezerwowany wyłącznie dla ludzi żyjących w dużych ośrodkach miejskich. Dlatego zależy nam na tym, aby o korzyściach płynących ze zdrowego sposobu odżywiania, mogli usłyszeć również mieszkańcy obszarów wiejskich i małomiejskich. Pragniemy dotrzeć do najtrudniej dostępnych miejsc, szerząc ideę zdrowego stylu życia” – tak przedstawia swoje działania firma Eco-Vital. Na bilecie znajdujemy informację, że jest on ważny tylko dla osób powyżej 30 roku życia. 25-letnia Ania, która na występ Cezarego czekała z niecierpliwością, widząc informację o ograniczeniach wiekowych na bilecie, zadzwoniła, by wyjaśnić całą sprawę z organizatorami. – Zadzwoniłam do nich, by wyjaśnić całą sytuację. Dostałam bilet i nie było mowy o ograniczeniach wiekowych. Mówiąc ile mam lat, usłyszałam tylko, że nie mogę wejść. Zrobiłam awanturę przez telefon, po czym pan z którym rozmawiałam, uległ i pozwolił mi przyjść – mówiła. Widać ograniczenie wiekowe z korzyścią wpływa na sprzedaż produktu. Młodzi ludzie nie dadzą się na to nabrać. Są mniej ufni. Preferowani są ludzie starsi, a im starsi tym lepiej. Dodatkowo organizatorzy starają się dotrzeć do najtrudniej dostępnym miejsc, małych wsi i ich mieszkańców. Takich nabrać najłatwiej.

Przyszliśmy tutaj na kabaret, a nie na warsztaty!

Przed wejściem do szkoły można było spotkać zdezorientowanych ludzi. Większość z nich była przekonana, że została zaproszona na występ Cezarego Pazury. – Nie wiemy, czego możemy się spodziewać, bowiem zaproszenie otrzymaliśmy w Galerii i nie było mowy o żadnym pokazie kulinarnym. Ponoć ma trwać dziesięć minut. Wejdziemy i zobaczymy – mówiła mieszkanka Jasła.

Uczestników podzielono na kilka małych grup, których zaprowadzono do oddzielnych klas. Tam, po wypełnieniu bonu podając nie tylko swoje nazwisko, ale i czterech znajomych, rozpoczęła się prezentacja naczyń Trzeciej Generacji, w której pomagali sami zaproszeni goście. Po części oficjalnej, przyszedł czas na część handlową. Jak dokładnie przebiegała, co mówiono i jaka była cena produktów? Niestety powiedzieć nie możemy. Wszystko ściśle tajne i niedostępne dla mediów. Z późniejszych rozmów z uczestnikami warsztatów widać, że zdania są podzielone. Jednym smakowało, drugim nie. Wszyscy natomiast zgodnie twierdzą, że jest to drogi produkt, nie dla wszystkich dostępny. Czy dobry? Osądzić mogą jedynie Ci, którzy kupili.

Asertywność? Nie u wszystkich!

Na korytarzach można było spotkać ludzi, którzy w całą magiczną moc garnków nie wierzyli i nie dali się naciągnąć. – Zaproponowano nam darmową wejściówkę na kabaret Cezarego Pazury, dlatego tutaj przyszliśmy. Okazało się, że występ aktora to przykrywka. Zaprowadzono nas do sali, gdzie odbyła się prezentacja garnków Eco-Vital. Po niej zostaliśmy zaproszeni na indywidualne spotkanie przy stoliku znajdującym się na korytarzu. Wypytywano nas czego konkretnie potrzebujemy. Gdy pytaliśmy o cenę, podali jedynie miesięczną ratę. Fajnie brzmi, ale gdy podliczymy całość, już tak fajnie nie wygląda – mówił uczestnik wydarzenia, który na występ kabaretowy przyszedł z żoną.

Nie wszyscy jednak wyszli zniechęceni po prezentacjach. Byli i tacy, którym warsztaty przypadły do gustu i zdecydowali się na zakup prezentowanych produktów. – Pokaz był bardzo rzetelny i rzeczowy. Jedzenie również smakowite. Warsztaty bardzo nam się podobały, chyba faktycznie te naczynia są dobre i służą zdrowiu, jak tutaj mówią. Wzięliśmy skromny zestaw – brytfannę i patelnię. Mamy nadzieję, że będziemy zadowoleni. Jeśli chodzi o cenę, to nie da się ukryć są to drogie rzeczy i nie wszyscy sobie mogą na nie pozwolić – mówiła uczestniczka warsztatów.

Cezary Pazura w akcji!

Przed występem kabaretowym salę podzielono na dwie części – zwykłą i VIP-ską, która była swego rodzaju nagrodą za zakupienie owych produktów. Dzięki niej publiczność mogła usiąść bliżej aktora. – Chce pani wiedzieć, kto zakupił ich produkt? Proszę zobaczyć na ich twarze. Tam ma pani odpowiedź. Wszyscy to starzy ludzie, którym łatwo coś wcisnąć. A z tyłu kto siedzi? Młodzi ludzie, asertywni i czujni na takie pranie mózgu, które tutaj się odbywa – mówił uczestnik wydarzenia, który już nie raz brał udział w tego typu spotkaniach.

Po długich warsztatach i indywidualnych rozmowach przyszedł w końcu czas na występ  Cezarego Pazury, który de facto powinien być już na samym początku. To przecież na niego zaproszeni zostali wszyscy jaślanie. Artysta rozśmieszał do łez. Podczas kabaretu na zebranych czekała jeszcze jedna niespodzianka. Sześciu szczęśliwców, których wyczytał sam aktor, miało otrzymać premiowany bon, ale dopiero podczas indywidualnego spotkania z przedstawicielami firmy Eco-Vital. Jak przebiegało to spotkanie i co im zaoferowano? Nie wiemy, spotkanie było tajne.

Uwaga! Oszukują?

O firmie Eco-Vital i jej skutecznym naciąganiu ludzi na zakup drogich naczyń słyszy się wszędzie. Pokazy są precyzyjne i robią wrażenie. W trakcie ich trwania widać zadowolenie wśród uczestników i podziw nad funkcjonalnością prezentowanych naczyń. Skąd więc negatywne opinie i ciągłe zarzuty w stronę firmy? Wystarczyłaby asertywność, czujność i nieufność z naszej strony do tego typu prezentacji, a problem wykorzystanych ludzi w ogóle by nie zaistniał. – Nie zmuszamy was do przyjścia tutaj. Zostali państwo zaproszeni, kto chce ten korzysta – słyszeliśmy podczas warsztatów. Z tym trzeba się zgodzić, nikt tutaj nie został zaciągnięty siłą.

Tekst w wersji papierowej  dostępny będzie w najnowszym wydaniu tygodnika Nowe Podkarpacie.

Weronika Samborska