czwartek, 19 września, 2024

Nowe rozdanie w powiecie: kto za tym stoi?

0
Nowe rozdanie w powiecie: kto za tym stoi?
Udostępnij:

Kolejne w tej kadencji odwołanie zarządu powiatu jasielskiego wywołało wiele emocji i kontrowersji. Jak komentują to osoby, którym przypisuje się rozłam w jasielskich strukturach PiS?

O wydarzeniach towarzyszących obecnej zmianie zarządu powiatu pisaliśmy m.in.

Tutaj: „Za moim odwołaniem stoją jasielscy parlamentarzyści”- twierdzi były starosta M.Sepioł

I tutaj: Adam Pawluś nowym starostą jasielskim. Będzie jednoczył PiS

Poniżej komentarze wspomnianych osób, które zebrała Marzena Miśkiewicz. Ukazały się w numerze 42 z dnia 16 października br. tygodnika regionalnego Nowe Podkarpacie.

Alicja Zając, senator RP: Nie namawiałam starosty do rezygnacji

zając alicja 2 Nowy zarząd powiatu jasielskiego, którym kierował będzie Adam Pawluś składa się z osób sprawdzonych, uczciwych, a przede wszystkim pracowitych. Nowy starosta zrobił wiele dla Jasła i regionu. Myślę, że będzie to nowy czas dla powiatu, a zarząd od razu weźmie się do pracy.

Natomiast odnosząc się do słów Mariusza Sepioła jakobym miała namawiać go do rezygnacji z funkcji starosty, to jest to nieprawda. Na polecenie Marszałka Kuchcińskiego razem z posłem Babinetzem brałam udział w spotkaniu klubu PiS. Marszałek Kuchciński prosił nas, abyśmy spróbowali uspokoić napiętą sytuację i pogodzić radnych. Zapytałam wtedy Mariusza Sepioła czy chce być starostą. Nie namawiałam go, żeby zrezygnował.

Nie jest też tak, że nie chciałam współpracować z zarządem kierowanym przez M. Sepioła. Nikt nie zapraszał mnie, nie prosił o spotkanie. Jestem osobą zgodną i współpracuję z wieloma samorządowcami. Jeżeli mam czas, to nie widzę problemu w spotykaniu się, rozmowach i jeżeli mogę pomóc, to wspieram.

 

Lechowski sprzedał Sepioła. Rozmowa z posłem Bogdanem Rzońcą

 rzońca bogdan M.M.: Były starosta Mariusz Sepioł zarzucił Panu zaangażowanie we wszystkie działania związane z odwołaniem kierowanego przez niego zarządu powiatu i nie był Pan za jednością w PiS. Jak Pan skomentuje te słowa?

Pan Sepioł miał wielką szansę, ale jej nie wykorzystał. Teraz szuka winnych wszędzie ,a prawda jest taka, że to on przez brak współpracy z radnymi doprowadził do podziału i konfliktu w Klubie Radnych PiS powiatu jasielskiego. Każdy radny ma swój honor i jeden głos gdy podnosi rękę. Moim zdaniem pan Sepioł tego nie docenił. Zaufał panu Lechowskiemu, który w polityce „gra zawsze na wielu fortepianach”, i „sprzedał” Sepioła długo przed odwołaniem go ze stanowiska starosty. Uczciwi radni powinni byli powiedzieć panu Sepiołowi, że Lechowski zgodził się na jego odwołanie długo przed głosowaniem i proponował to stanowisko innym osobom. Pan Sepioł jest zakochany w Lechowskim i wcale nie chciał znać prawdy. Tymczasem kilka decyzji zarządu powiatu kompromitowało PiS. Część radnych tego nie wytrzymała. I to jest cała prawda o ,,zamachu stanu w powiecie jasielskim”. A swoją drogą narracja, że Rzońca rozbija jedność PiS była potrzebna Lechowskiemu, by uniemożliwić wybranie mnie na przewodniczącego Sejmowej Komisji Infrastruktury. Ale ani prezes J. Kaczyński, ani szef Klubu PiS w Sejmie prof. Terlecki, ani Marszałek Sejmu M. Kuchciński nie uwierzyli w te bzdury. 4 listopada zostałem przewodniczącym jednej z najważniejszych komisji w polskim sejmie.

Od dawna mówi się, że konflikt między Panem a wicewojewodą Witoldem Lechowskim miał wpływ na rozłam w klubie PiS w Radzie Powiatu w Jaśle. Radni podzielili się na zwolenników obydwu Panów. Czemu Panowie tak się nie lubią?

Bardzo lubię Lechowskiego za to co robi. To znaczy, ludzie opowiadają mi, że straszy ludzi, szantażuje radnych, np. „Zwolnię Ci syna z Politechniki”, „po ciebie przyjdą w kominiarkach”, za ,,zbieranie kwitów” na kogoś, za wysyłanie smsów, że CBA się czymś interesuje. To odbiera mu sympatie u wyborców. To też szkodzi PiS. Ja na tym korzystam, ludzie głosują na mnie. PiS nie jest wolne od błędów, ale musi być partią lubianych ludzi, i wtedy jeszcze długo będzie rządzić, bo ma dobry program dla Polaków. Takim działaniem polityk PiS psuje wizerunek partii. To władze PiS już wiedzą.

Adam Pawluś został wybrany nowym starostą powiatu jasielskiego? Czy to dobry wybór? Czy jest on w stanie pogodzić podzielonych radnych z klubu PiS i końcu w powiecie jasielskim będzie stabilizacja?

Pan Pawluś jest przygotowany do tej funkcji bardzo dobrze. Jest nie tylko politykiem, ale i urzędnikiem. Na pewno jest bardzo decyzyjny i doświadczony. Ma swoje poglądy, ale potrafi widzieć cele władzy publicznej, a nie tylko synekury, zna się na gospodarce i będzie prowadził transparentną politykę względem powiatu i wszystkich radnych. Nie będzie na pewno ich lekceważył, a to jest najlepsza droga do sukcesu.

 

Konflikt starosty z przewodniczącym powodem rozłamu Rozmowa z wicewojewodą Witoldem Lechowskim.


 lechowski witold M.M.: Nowym starostą powiatu jasielskiego został Adam Pawluś. Jak Pan ocenia ten wybór?

Wybór oceniam pozytywnie, ponieważ jest on człowiekiem PiS oraz posiada duże doświadczenie administracyjne. Był dyrektorem Urzędu Wojewódzkiego w Krośnie oraz dyrektorem Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie. W latach 2006-2010 pracowaliśmy razem w Zarządzie Powiatu w Jaśle i był to jak na razie najlepszy okres w rozwoju powiatu jasielskiego. Wiele dobrego dla powiatu udało nam się wtedy zrobić.

Kandydaturę Adama Pawlusia poparło w tajnym głosowaniu 20 radnych. Czy to oznacza, że jest on w stanie zjednoczyć podzielonych radnych PiS i ustabilizować sytuację w powiecie?

To, że A. Pawlusia poparło 20 radnych nie będzie miało żadnego znaczenia na zjednoczenie i współpracę radnych w powiecie. Radni, którzy są członkami PiS poparli A. Pawlusia, bo znają go dobrze od wielu lat i nic nie mieli przeciwko jego kandydaturze oraz dostosowali się do wytycznych władz partii. Pozostali członkowie zarządu (oprócz A. Stachurskiego) już takiego poparcia nie uzyskali. Zgoda w radzie powiatu zależna będzie od pracy i postępowania nowego zarządu powiatu.Trzeba pamiętać o tym, że władze partii nie wyraziły zgody na koalicję PiS z PSL i PO. Ostatnia konferencja rolna w Wojniczu pokazała wyraźnie jaki jest stosunek PiS do PSL, nie mówiąc już o PO. Jak powiedział w niedzielę prezes Jarosław Kaczyński to PiS jest kontynuatorem tradycji ludowych z czasów W. Witosa i S. Mikołajczyka, a dzisiejszy PSL tradycji z czasów PRL i powstałego wtedy ZSL-u.

Od dawna mówi się, że konflikt między Panem a posłem Bogdanem Rzońcą miał wpływ na rozłam w klubie PiS w Radzie Powiatu w Jaśle. Radni podzielili się na zwolenników obydwu Panów. Czemu Panowie tak się nie lubią?

Podłoże konfliktu we władzach powiatu było zupełnie inne. Chodziło przede wszystkim o brak współpracy pomiędzy starostą a przewodniczącym Rady Powiatu. Ostry konflikt między nimi był głównym powodem rozłamu i odwołania starosty M. Sepioła.

Jaki ma Pan plan dla PiS w powiecie jasielskim?

PiS-owi w powiecie potrzeba więcej ideowych ludzi, którzy nie będą traktowali partii instrumentalnie do swoich prywatnych interesów i budowania rodzinnych sag. Obecnie sytuacja w powiecie pokazuje, że w najbliższych wyborach samorządowych trzeba stawiać na dobrych i sprawdzonych kandydatów, którzy od dłuższego czasu są członkami PiS.