sobota, 23 września, 2023

Powiat jasielski na weekend dla każdego turysty

0
Powiat jasielski na weekend dla każdego turysty
Udostępnij:

Powiat jasielski skrywa w sobie bardzo wiele cennych zabytków, które często są nie odkryte przez tutejszych mieszkańców a tym bardziej przez turystów. Związane są z wielowiekową historią oraz różnymi grupami etnicznymi zamieszkującymi te tereny od zarania dziejów. Oprócz zabytków architektury, niezwykle cenne jest położenie Ziemi Jasielskiej na bardzo malowniczym terenie z licznymi wzniesieniami, rzekami oraz rozległymi lasami.

Dodatkowo atrakcyjność turystyczna jasielszczyzny jest związana z bardzo długą historią wydobycia ropy naftowej oraz z pozostałościami po ludności łemkowskiej. Zbliżające się letnie miesiące, mogą posłużyć do zwiedzenia i odkrycia na nowo tego co najcenniejsze na Ziemi Jasielskiej. Sentencja „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie”, jest bardzo istotna, ponieważ poznawanie świata należy zacząć od najbliższej okolicy. W wolniej chwili, przy sprzyjającej pogodzie można odkryć na nowo lub po raz kolejny wiele pięknych i tajemniczych miejsc, które pokrótce przybliżę poniżej.

 

a7

               Kościół p.w. .św. Doroty w Trzcinicy, fot. Kamila Płazińska

Oczywiste powinno być dla każdego mieszkańca jasielszczyzny, że prawdziwą perełką na naszej ziemi są liczne kościoły na które patrzymy w głównej mierze przez pryzmat naszych parafii. Warto jednak zagłębić się dokładniej w historię i wyposażenie tych świątyń, które kryją przed nami prawdziwe tajemnice. Najcenniejsze z nich, znajdują się na szlaku architektury drewnianej. Z pośród kościółków znajdujących się na tym szlaku należy odwiedzić jedną z najstarszych drewnianych świątyń w Polsce, która znajduje się w Trzcinicy. Kościół p.w. św. Doroty powstał ponad pięć wieków temu a mimo wszystko zachwyca swoją architekturą. Wewnątrz świątyni odkryto barwne polichromie pochodzące z XVI w. Będąc na miejscu, warto również zostać tam na dłużej, tak aby usłyszeć dźwięk organów pochodzących z przełomu XVII i XVIII w.

Będąc w Trzcinicy koniecznie trzeba się udać do znajdującego się ok. 2 km od kościoła skansenu archeologicznego Trzcinica – Karpacka Troja. Dzięki dużemu znaczeniu tego odkrycia zarówno dla wiedzy o prehistorii południowych ziem Polski ale i również aktywnym działaniom zarządców i personelu skansenu archeologicznego (w tym także w zakresie organizowanych tam eventów) znaczenie Trzcinicy (już teraz porównywanej w Biskupinem) w rozwoju turystyki w tym regionie bardzo wzrosło.

a5

 Skansen Archeologiczny Trzcinica- Karpacka Troja, fot. Kamila Płazińska

Cały kompleks składa się z nowoczesnego Ośrodka Edukacyjnego połączonego z muzeum oraz z części w której zostały zrekonstruowane budynki mieszkalne ówczesnej ludności zamieszkującej tereny obecnej Trzcinicy. Zwiedzając muzeum można zobaczyć mnóstwo eksponatów (ozdoby z kości, naczynia ceramiczne, przedmioty codziennego użytku). Przedmioty te są obecnie uznawane za unikatowe zarówno na skalę krajową jak i europejską. Dodatkową atrakcją jest tam wzniesiona w 2013 roku wieża widokowa. Po udaniu się na jej szczyt gdzie znajduje się platforma widokowa, można podziwiać panoramę okolicznych wiosek, Pogórzy, Beskidów a przy bardzo dobrej widoczności i odrobinie szczęścia można nawet dostrzec Tatry.

W ciepłe wiosenne dni polecam również odwiedzenie znajdującego się na północ od Jasła rezerwatu geologiczno-przyrodniczego Golesz, znajdującego się na wzniesieniu o tej samej nazwie. Rezerwat ten o powierzchni 27,5 ha powstał tu w celu ochrony fauny oraz skałek piaskowca ciężkowickiego. Turyści odwiedzając to niezwykłe miejsce mają ponad to możliwość zwiedzania ruin zamczyska „Golesz”, które znajduje się ukryte pośród lasu. Jak wskazują materiały historyczne, w tym miejscu prawdopodobnie już w IX w istniała osada warowna, co było związane z bardzo korzystnym położeniem na wzgórzu oraz w pobliżu doliny rzek. Skałki w rezerwacie Golesz stanowią atrakcję nie tylko dla turystów ale i również dla osób zajmujących się wspinaczką. Warto wspomnieć o dość specyficznych nazwach tych skałek, które zostały nadane im przez miłośników wspinaczki z tego terenu, a są to: Żółw, Komorowy Wąwóz, Strażnica czy też Diabelska Przepaść. Zostały tam również wyciosane niewielkie schody za pomocą których został ułatwiony dostęp do ruin zamczyska, pomimo iż jest to rezerwat. Będąc w rezerwacie Golesz, warto poświęcić również chwilę, aby zobaczyć znajdujący się nieopodal pośród drzew mały wodospad, którego próg powstał z piaskowców ciężkowickich.

W odległości ok. 13 km na północny-zachód od Jasła, znajduje najbardziej znane wzniesienie regionu czyli Liwocz. Każdy słyszał o nim i pewnie go widział, ale z pewnością nie każdy wie że jest on najwyższym wzniesieniem Pogórza Ciężkowickiego – 562 m n.p.m. Ze względu na dogodne połączenie komunikacyjne, jest on bardzo często odwiedzany przez rzesze turystów, także dlatego iż na jego szczyt można dojechać nawet samochodem co oczywiście nie jest mile widziane przez turystów podążających pieszo na jego wierzchołek. Liwocz charakteryzuje się dużą wybitnością (czyli jest znacznie wyższy niż tereny znajdujące się dookoła niego), dzięki czemu jest bardzo dobrze widoczny w całej okolicy. Na szczycie wzniesienia znajduje się platforma widokowa, z której roztacza się przepiękna panorama na Tatry, Gorce, Beskidy, Bieszczady, Gór Świętokrzyskie, a przy bardzo dobrej widoczności można dostrzec również Babią Górę. Turyści poruszający się szlakiem z miejscowości Brzyska mają możliwość zobaczenia stacji drogi krzyżowej, które usytuowane są wzdłuż szlaku prowadzącego na szczyt. Należy też wspomnieć o tym iż oprócz wieży widokowej z krzyżem, na szczycie Liwocza znajdują się: Sanktuarium Chrystusowego Krzyża i Matki Bożej Królowej Pokoju, Kamień Pustelnika, Pomnik Jana Pawła II, źródełko wody siarkowej oraz ku zdziwieniu wielu… całoroczna szopka.

a8

Widok z Liwocza w kierunku Pogórza Strzyżowskiego, fot. Kamila Płazińska

W upalne dni, turyści i mieszkańcy okolicznych miejscowości mogą znaleźć ochłodę pośród rozległych lasów na południe od Jasła, gdzie znajduje się rezerwat Kornuty. Powstał on z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w 1953 roku, mając na celu ochronę ciekawych form skałek (wychodni skał piaskowca magurskiego), które były tam eksploatowane przez lokalnych mieszkańców, dla pozyskania materiałów budowlanych. Będąc na miejscu turyści mogą podziwiać rozmaite kształty skałek, których wysokość dochodzi nawet do 20 m, tworząc ciekawe labirynty skalne. Kornuty znajdują się w otulinie Magurskiego Parku Narodowego, w Paśmie Magury Wątkowskiej, czyli w bezpośredniej okolicy najwyższego szczytu powiatu jasielskiego. Skałki te są efektem długotrwałych procesów erozyjnych (procesy niszczenia skał) oraz ruchów masowych (m.in. osuwisk) zachodzących w obrębie rezerwatu. W obrębie rezerwatu, znajduje się też wiele jaskiń, które maja bardzo wąskie korytarze. Najbardziej znana z nich jest jaskinia Mroczna, składająca się z sieci licznych korytarzy o łącznej długości 200 m. W ramach rezerwatu, zostały ponad to objęte kompleksy buczyny karpackiej Do rezerwatu najłatwiej jest dostać się, idąc żółtym szlakiem z Bartnego na Folusz.

Dla miłośników pieszych wędrówek na weekend, warto polecić bogatą sieć szlaków turystycznych na terenie Beskidu Niskiego. Dla osób które chcą podziwiać piękno krajobrazu ciekawa może wydawać się propozycja spaceru z Krempnej aż po przełęcz Hałbów. Początkowo spacer należy zacząć w Krempnej, by potem kierować się na północ lekko pod górkę szlakiem żółtym, skąd roztacza się rozległa panorama na Krempną, dolinę Wisłoki oraz cały Beskid Niski. Idąc dalej zobaczyć można zbiorową mogiłę Żydów, którzy zostali rozstrzelani przez Niemców podczas II wojny światowej. Kolejnym przystaniem na trasie wędrówki będzie Przełęcz Hałbowska, której nazwa pochodzi od dawniej już nie istniejącej tam wsi Hałbów. Sama przełęcz znajduje się na wysokości 540 m n.p.m., pomiędzy szczytem o nazwie Kamień oraz wzniesienia, które jeszcze nie posiada oficjalnej nazwy. Na przełęczy znajduje się skrzyżowanie wielu szlaków turystycznych a dodatkowo można tam odpocząć na polanie, w specjalnie wyznaczonych i przygotowanych do tego miejscach. Opuszczając przełęcz, należy iść Głównym Szlakiem Beskidzkim oznaczonym na czerwono w kierunku wschodnim. Początkowo szlak ten biegnie ostro w dół leśną, krętą ścieżka, by później doprowadzić turystów pod wzniesienie o nazwie Kamień. Tam właśnie dochodzi szlak zielony, którym następnie należy się kierować na południe, w kierunku Krempnej. Szlak biegnie w dół w stronę wioski, gdzie po drodze wchodzi się na rozległe łąki, skąd ponownie roztacza się przepiękna panorama na okoliczne tereny.

Kamila Płazińska

NAJNOWSZE

POPULARNE