czwartek, 30 marca, 2023

Będzie blokada drogi

0
Będzie blokada drogi
Udostępnij:

Od kilku lat mieszkańcy Przysiek (gmina Skołyszyn) walczą o budowę chodnika przy drodze krajowej nr 28. Ich dotychczasowe działania nie przyniosły jednak spodziewanych efektów, więc postanowili zaostrzyć protest, by zarządcy drogi dostrzegli ich problem. W czwartek, 14 lipca, przez godzinę będą blokować drogę.

O problemie mieszkańców Przysiek, Sławęcina i Siedlisk Sławęcińskich pisaliśmy blisko dwa lata temu – tutaj: Niebezpiecznie 
Życie przy tak ruchliwej drodze jak krajówka w Przysiekach jest bardzo uciążliwe. Samochód za samochodem, ciągły hałas. Najgorsze jest jednak to, że ludzie boją się o swoje dzieci, a także o samych siebie. Wąskie pobocze, brak chodnika sprawiają, że jest tam niebezpiecznie. Wówczas mając dość kolejnych obietnic, że na tym ruchliwym odcinku drogi powstanie chodnik, postanowili działać, a swój protest zaczęli od wywieszenia wielkiego bilbordu przy drodze.

Jednak po dwóch latach, poza obietnicami niewiele się poprawiło. Chodnika jak nie było tak nie ma. – Staramy się o budowę chodnika od 2010 roku. Wtedy wysyłaliśmy pierwsze pisma. Projekt, który wykonała gmina i opłaciła w 2010 roku został zrealizowany pod presją naszych protestów w 2015 w Siedliskach Sławęcińskich. Przysieki zostawione są bez reakcji, bez żadnej pomocy jeżeli chodzi o poprawę bezpieczeństwa głównie dla naszych dzieci – mówi Krzysztof Danisz, mieszkaniec Przysiek, członek rady sołeckiej. – Nie mamy wsparcia od zarządcy drogi, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Rozmawialiśmy z poprzednim szefostwem rzeszowskiego oddziału, ale okazało się, że wysłane przez nich plany do Warszawy zostały zmienione. W 2016 miało zacząć się projektowanie przebudowy tej drogi wraz z chodnikiem, ale centrala GDDKiA w Warszawie wykreśliła to zadanie, odraczając je w czasie. Jest ona ujęta w planach, ale one sięgają do 2023 roku. Nie będziemy czekać jeszcze 7 lat aż ktoś zdecyduje się nam pomóc. Jesteśmy zbulwersowani tym, że w czasie gdy Polska jest w UE i budujemy ścieżki rowerowe my jako mieszkańcy nie może uprosić się o zbudowanie chodnika przy drodze krajowej, gdzie porusza się 10 tys. pojazdów na dobę, w tym tiry – dodaje.

Mieszkańcom szczególnie zależy na bezpieczeństwie ich dzieci, które codziennie chodzą tędy do szkoły w Przysiekach bądź na przystanek, aby dojechać do szkół w Trzcinicy bądź w Jaśle.

Przejście poboczem do łatwych nie należy, bo jest wąsko, więc trzeba iść gęsiego. Poza tym to jedyna droga dla dzieci, które codziennie chodzą tędy do szkoły. Nikt z rodziców nie odważy się puścić dziecka samego. Najgorzej jest gdy pada deszcz, nie mówiąc o porze zimowej. Pługi odśnieżają jezdnię, a pobocza są zasypane. Dzieci przychodzą mokre do szkoły, więc muszą brać ze sobą odzież na przebranie. Poza tym boją się chodzić tą drogą ze względu na duży ruch samochodów.

O tym, że na tej drodze jest niebezpiecznie świadczy zamontowana kilka lat temu tablica „czarny punkt”. Pokazuje 6 zabitych i 26 rannych. Tymczasem mieszkańcy naliczyli już 11 zabitych, nie mówiąc o rannych.

Jestem dorosły i boję się chodzić tą drogą. Dotychczasowe działania skupialiśmy na rozmowach z zarządcą drogi, w których pomagał nam wójt gminy Skołyszyn, pisaliśmy pismo do rzecznika praw dziecka o interwencję. Problem jest bardzo duży. Jesteśmy bardzo zdeterminowani i nie odpuścimy. Nie mamy wyjścia, więc postanowiliśmy zablokować drogę na przejściu dla pieszych. Protestując w ten sposób mamy świadomość, że możemy uratować czyjeś życie. Zgłosiliśmy to do marszałka, starostwa, komendanta policji, wójta, posła Bogdana Rzońcy. Jeżeli blokada nie przyniesie skutku to mamy pomysły na inną formy blokowania drogi czy zwracania na siebie uwagi, ale mam nadzieję, że nie będziemy musieli ich wdrażać – stwierdza Krzysztof Danisz.

Jeżeli po pierwszej blokadzie nie będzie reakcji ze strony zarządcy drogi, to mieszkańcy zapowiadają cykliczne protesty. Mają na uwadze to, że dzieci we wrześniu wracają do szkoły i chcieliby, żeby do tego czasu zapadły konkretne decyzje i ruszyła budowa chodnika.

Mieszkańcy będą blokować drogę 14 lipca od godziny 16.00 do 17.00.

Do sprawy wrócimy.

Marzena Miśkiewicz/Nowe Podkarpacie

Tekst ukazał się w numerze 28 z dnia 13 lipca br. Tygodnika Regionalnego „Nowe Podkarpacie”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj