
Władze Jasła wracają do tematu budowy tzw. drogi KG2. Nie mogą już liczyć na dofinasowanie unijne, dlatego chcą skorzystać z możliwości, jakie ma samorząd województwa podkarpackiego. Łącznikiem spinającym drogi krajowe ma być rondo Solidarności. Jak dobrze pójdzie wspólna inwestycja może zostać zrealizowana już w 2018 r.
Pierwsze przymiarki do realizacji łącznika dróg krajowych nr 28 i 73 pojawiły się już 10 lat temu, a projektowe 20. Inwestycję miała zrealizować Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Opracowana koncepcja zakładała, że KG2 zacznie się w połowie ulicy ul. 17 stycznia (okolice marketu MPM) po czym jej trasa prowadzi poprzez ogródki działkowe, a następnie wzdłuż wałów na Wisłoce aż do ul. Żeromskiego. Przebiegając podziemnym wiaduktem pod ulicą Kazimierza Wielkiego łączy się z ul. Konopnickiej i dalej równolegle do wałów na rzece Jasiołce. Tuż przed mostem przewidziano wlot na ul. Piłsudskiego. Skończyło się jednak na koncepcji
Miasto przekaże pieniądze do województwa
Teraz władze miasta wróciły do pomysłu, ale trasa KG2 będzie inna. Wloty i wyloty na istniejące drogi krajowe zlokalizowane są przy rondzie „Solidarności” (droga krajowa nr 73) i w okolicach mostu na rzece Jasiołce (droga krajowa nr 28) – podobnej jak w pierwszej koncepcji. Tym samym na rondzie będzie wybudowany czwarty zjazd. Pominięty zostanie cały odcinek „miejski”, który mógłby lepiej skomunikować samo Jasło i ułatwić lokalny ruch, a przede wszystkim zwiększyć atrakcyjność inwestycyjną tych terenów.
Współfinansowanie zadania wojewódzkiego przez miasto Jasło to obecnie jedyna szansa na wybudowanie drogi KG2.
– Realizacja tej drogi, przy wsparciu środków finansowych Unii Europejskiej, możliwa jest teraz tylko poprzez zarząd województwa. Miasto Jasło w tej chwili już takiej pomocy nie może otrzymać – tłumaczy Antoni Pikul, zastępca burmistrza miasta Jasła.
Stąd decyzja radnych o przeznaczeniu (na początek) 120 tys. zł dla samorządu województwa podkarpackiego na realizacje tego zadania. Wspomniana kwota zostanie przekazana w formie dotacji celowej ze środków budżetowych miasta Jasła na 2015 r. Trafi do marszałka województwa, a ten zleci opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej dla tej drogi. Szczegółowe warunki udzielenia pomocy finansowej określone zostaną w umowie zawartej między samorządami.
– Tzw. KG2 ma strategiczne znaczenie dla miasta Jasła. Pozwoli na skrócenie ruchu tranzytowego dla pojazdów ciężkich jadących od strony Kołaczyc w kierunku na Nowy Żmigród i Gorlice. W tej chwili pojazdy wjeżdżają na rondzie Solidarności w ulicę Lwowską, kierują się do skrzyżowania z ulicą Bieszczadzką i Piłsudskiego, i znów wracają do Jasła ulicą Piłsudskiego. To 3,5 kilometra niepotrzebnego przejazdu przez miasto. Wiąże się to z komplikacjami, przede wszystkim natury ekologicznej. Droga KG2, ma mieć 1,5 kilometra, czyli będzie 2 kilometry mniej jeżdżenia po mieście i zatruwania środowiska. Docelowo pozwoli ona skierować pojazdy na drogę, która będzie budowana jako wojewódzka (droga nr 992 Jasło – Nowy Żmigród – dop. red.) – wyjaśnia Pikul. – Możliwe będzie inne zagospodarowanie ulicy Lwowskiej, bardziej przyjazne dla mieszkańców, nie mówiąc już o tym, że można będzie ograniczyć tam ruch ciężkich pojazdów.
Ile będzie kosztować inwestycja jeszcze nie wiadomo, bardzo ogólnikowe szacunki mówią o kwocie 35 mln zł, z czego wkład Jasła to 10 mln zł. Chyba, że uda się i samorząd wojewódzki otrzyma dofinansowanie unijne albo rządowe, to mniej.
Ewa Wawro
Artykuł powiązany: Lepszy rydz niż nic