Wczoraj, o godzinie 21.00 w Jaśle, w 70. rocznicę akcji „Pensjonat”, wyruszył Jasielski Marsz Wolności ku czci jej uczestników.
Celem akcji przeprowadzonej w nocy z 5 na 6 sierpnia 1943 roku, było uwolnienie członków ruchu oporu, którzy przebywali w tym czasie w więzieniu okupacyjnym. Przeprowadziła ją 5-osobowa grupa, dowodzona przez por. Zenona Sobotę „Korczak”, w składzie: ppor. Zbigniew Cerkowniak ps. „Boruta”, plut. pchor. Zbigniew Zawiła ps. „Żbik”, kpr. pchor. Stanisław Kostka ps. „Dąbrowa”, phm Stanisław Magura ps. „Paw” i strażnik więzienny plut. Józef Okwieka ps. „Trójka”.
– Nie bez powodu spotykamy się dzisiaj w tym miejscu. Dokładnie 70 lat temu przed północą 5 sierpnia 1943 roku ponad 185 więźniów znajdowało się w gmachu, gdzie dzisiaj stoi pomnik. Otrzymali oni wolność, dzięki szóstce żołnierzy Armii Krajowej. I właśnie dlatego powinniśmy kultywować ich pamięć – mówił hm. Wiesław Hap, zastępca komendanta Hufca.
Marsz Wolności zorganizowano w Jaśle po raz pierwszy. Poprzedzała go uroczystość z 4-go sierpnia: msza święta w kościele OO. Franciszkanów, przemarsz pod pomnik Armii Krajowej, złożenie przy nim kwiatów, odśpiewanie Hymnu Państwowego oraz salwa honorowa.
– Jestem przekonany, że ten wieczór na długo zapadnie w naszej pamięci i stanie się początkiem pięknej jasielskiej tradycji upamiętniania tego wyjątkowego wydarzenia, jakim była akcja „Pensjonat” – mówił burmistrz miasta Andrzej Czernecki.
Po oficjalnych przemówieniach harcerze poprowadzili zebranych na tę uroczystość ulicami miasta, by na placu przed kościołem w Żółkowie zapalić symboliczny ogień pamięci i odczytać okolicznościowy Apel.
Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Miłośników Jasła i Regionu Jasielskiego, a współorganizatorami w porozumieniu z Urzędem Miasta Jasła – Komenda Hufca ZHP w Jaśle i harcerze.
Weronika Samborska
fot. Weronika Samborska
{gallery}galerie/marsz_ak2013{/gallery}