czwartek, 28 marca, 2024

Poznał i przedstawił historię pradziadków

0
Poznał i przedstawił historię pradziadków
Udostępnij:

7 czerwca 2016 r. w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie odbyło się uroczyste podsumowanie konkursu plastyczno-historycznego „Namaluj historię dziadków”. Miała tam miejsce również wystawa pokonkursowa. W I. etapie konkursu, który przeprowadzono w 54 szkołach, wzięło udział 737 uczniów z terenu województwa. Do II. etapu zakwalifikowano 150 uczniów w kategorii klas I-III i IV-VI szkoły podstawowej oraz gimnazjum.

Oddziałowa Komisja Konkursowa w składzie: Jakub Izdebski (OBEP IPN Rzeszów) – przewodniczący, Zenon Fajger, Katarzyna Hudzicka-Chochorowska i Maciej Rędziniak (wszyscy OBEP IPN Rzeszów), Grażyna Tereszkiewicz (PCEN Rzeszów), Kinga Ziobro-Działo (WDK Rzeszów) – członkowie – dokonała oceny prac i wyłoniła laureatów.

W kategorii uczniów z gimnazjum z terenu województwa podkarpackiego II miejsce zajął Erwin Dedo z Gimnazjum nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi im. Ignacego Łukasiewicza w Jaśle. Wykonał on komiks pod tytułem „Historia brata mojego pradziadka i jego rodziny na robotach przymusowych w III Rzeszy w latach 1944 – 1945 – Byli polskimi robotnikami przymusowymi w III Rzeszy”. Opiekunem Erwina był jego nauczyciel historii, Wiesław Hap.

O czym jest ta praca? Oddajmy głos młodemu autorowi: „Kiedy dowiedziałem się o tym konkursie od swego nauczyciela historii, który jest także moim dalszym krewniakiem, postanowiłem wziąć w nim udział. Tym bardziej, że zafascynowała mnie historia moich pradziadków w latach II wojny światowej. Pradziadkowie ci, ze strony mojego taty mieszkali w małej wiosce pod Jasłem, w Roztokach. Tam przeżyli kampanię wrześniową 1939 r., a później cały czas okupacji niemieckiej. Kiedy w 1944 r. Jasło i okolice Niemcy wysiedlili, a niedaleko Roztok stanął na kilka miesięcy front, część mojej rodziny została wysłana w inne rejony regionu i na roboty przymusowe. Wśród nich znalazł się też brat mojego pradziadka Juliana Rozpary – Jan Rozpara (dawny żołnierz II Brygady Legionów i „hallerczyk”) wraz z żoną Heleną i ośmiorgiem dzieci został wysłany na roboty przymusowe na teren III Rzeszy, w okolice Linzu w Austrii. Przebywali tam kilka miesięcy. Na ten temat dowiedziałem się ze wspomnień kuzynki mojej babci Julii, a mamy mojego nauczyciela historii – Kazimiery Hap z domu Rozpara zamieszkałej w Roztokach oraz z wspomnień jej siostry, niedawno zmarłej Łucji Dubiel z domu Rozpara. O ich to losach jest ten komiks”.

To nie jest pierwszy sukces jasielskiego gimnazjalisty. M.in. w ub. roku zajął  IV miejsce w Ogólnopolskim Konkursie „Losy Polaków na Syberii. Niepokonani – o cudzie ocalenia” i wraz ze swoim nauczycielem historii odebrał nagrodę podczas gali w auli Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie. Wykonał wtedy  pracę ołówkiem ukazującą przemarsz polskich zesłańców po bezkresnych obszarach Syberii. Uzyskał też wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Historycznym „Krąg”. Artystyczna twórczość Erwina nie dotyczy tylko zagadnień historycznych. M.in. zajął III miejsce w ogólnopolskim konkursie plastycznym dla dzieci i młodzieży pod hasłem „Świat widziany ze stacji kosmicznej” zorganizowanym przez Centrum Badań Kosmicznych w Warszawie i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Pod opieką nauczyciela plastyki Antoniego Zająca Erwin był laureatem wielu innych konkursów plastycznych: ogólnopolskich, międzywojewódzkich, wojewódzkich, powiatowych i miejskich. W ubiegłym roku szkolnym był też posłem Sejmu Dzieci i Młodzieży.

/dr/