Mariusz Sepioł nie jest już starostą jasielskim. Za brak dyscypliny klubowej podczas głosowania radni Mateusz Lechwar, Stanisław Zając, Tadeusz Gorgosz, Robert Snoch i Jan Muzyka zostali wyrzuceni z klubu PIS.
Wniosek o odwołanie z pełnionej funkcji starosty jasielskiego Mariusza Sepioła, a zgodnie z ustawą o samorządzie, wraz z nim całego zarządu powiatu, złożony został 15 września. Podpisali go radni: Adam Kmiecik, Bogusław Kręcisz, Jan Lazar, Dorota Woźniak, Bożena Macek – Lubaś, Jan Urban, Franciszek Miśkowicz oraz Stanisław Spólnik.
Wnioskodawcy zarzucali staroście Sepiołowi, że ogłosił przetarg na wykonanie robót budowlanych w ramach zadania inwestycyjnego pn. „Rozbudowa Szpitala Specjalistycznego w Jaśle” bez zabezpieczenie środków w budżecie na ten cel. W ich ocenie Mariusz Sepioł przekroczył swoje uprawnienia i naraził tym samym interes publiczny na szkodę. Nie miał dla nich znaczenia fakt, że jako członkowie poprzedniego, odwołanego w grudniu ub. r. zarządu powiatu (PO i PSL) sami przygotowali swojemu następcy taki „pasztet”. Teraz planowana przez nich „rozwałka” nie udałaby się nigdy, gdyby nie rozłam w klubie PiS – razem z opozycją za odwołaniem starosty Sepioła zagłosowało pięciu radnych z tego klubu. To dało wnioskodawcom wymagane minimum 14 głosów. W tym miejscu nasuwa się pytanie: kto tak naprawdę przygotował tę „rozwałkę”? Radni PO i PSL? A może jednak koledzy klubowi starosty Sepioła? Bo o rozłamie w szeregach jasielskiego PiS-u wiadomo przecież od dawna. Teraz przypieczętowany został oficjalnie demonstracyjnym głosowaniem wspominanej piątki radnych.
Chwilę przed rozpoczęciem tajnego głosowania radny Jan Rosół, przewodniczący klubu radnych PiS oświadczył, że zgodnie z przyjętą dyscypliną klubową radni PiS nie wezmą udziału w głosowaniu. Demonstracja służyć miała prawdopodobnie nie tyle pokazaniu sprzeciwu przeciwko wnioskowi o odwołanie starosty, co zabezpieczeniu się przed „zdradą” kolegów klubowych podczas tajnego głosowania. W imieniu klubu PSPP oświadczenie o bezprzedmiotowości wniosku oraz odmowie udziału w głosowaniu wygłosił jego przewodniczący radny Janusz Przetacznik. Determinacja walczących o stołki w starostwie kolegów klubowych starosty Sepioła była jednak silniejsza. Mateusz Lechwar, Stanisław Zając, Tadeusz Gorgosz, Robert Snoch i Jan Muzyka odebrali swoje karty do głosowania i zagłosowali za odwołaniem „swojego” starosty. Tym samym wnioskodawcy uzyskali wymagane minimum 14 głosów „za”, pozostałych 9 radnych nie wzięło udziału w głosowaniu.
Chwilę po tym, za złamanie dyscypliny klubowej, radni Mateusz Lechwar, Jan Muzyka, Stanisław Zając, Tadeusz Gorgosz oraz Robert Snoch zostali wyrzuceni z klubu PiS.
Wraz z odwołaniem starosty, odwołano również pozostałych członków Zarządu, tj. wicestarostę Tadeusza Górczyka, etatowego członka Zarządu Marka Biernackiego oraz dwóch członków Zarządu Stanisława Mlickiego oraz Grzegorza Persa. Nowe władze powiatu zostaną wybrane na następnej sesji. Kto będzie im przewodniczył tym razem? Wydaje się, że nie będzie to Tadeusz Gorgosz, który do stanowiska starosty przymierzał się jeszcze przy okazji odwołania starosty Franciszka Miśkowicza, gdyż wybór nowego zarządu został odłożony w czasie. Coraz głośniej mówi się jednak o powrocie z zarobkowej emigracji Adama Pawlusia. Czy znany z „twardej ręki” działacz PiS zdoła wypracować tak potrzebny samorządowi powiatowemu kompromis i chęć dialogu i współpracy?
Ale do wyboru nowego zarządu potrzebnych jest 12 głosów. Czy w tej sytuacji jest to jeszcze możliwe do osiągnięcia?
Autorzy wniosku o odwołanie starosty Sepioła ponoć deklarują, że nie roszczą żadnych praw do nowego rozdania stołków. Z prostej wyliczanki głosów i bratobójczej walki w szeregach jasielskiego PiS-u wynika, że bez ich poparcia nie uda się zbudować nowego zarządu. Rozwiązaniem może być „zarząd techniczny” (o ile cokolwiek to znaczy), jako alternatywa dla jednomyślności w PiS-ie. Zaproszeni do współpracy autorzy wniosku, dla ratowania zagrożonej inwestycji szpitalnej, mogliby okazać swoją wspaniałomyślność i wejść do nowego zarządu pod hasłem „nie chcem ale muszem”.
Zapraszamy do obejrzenia relacji filmowej z głosowania nad odwołaniem starosty Mariusza Sepioła
Ewa Wawro