piątek, 29 marca, 2024

10 lat Towarzystwa Miłośników Szpitala Powiatowego w Jaśle

0
10 lat Towarzystwa Miłośników Szpitala Powiatowego w Jaśle
Udostępnij:

Od dziesięciu lat z wielkim zaangażowaniem wspierają szpital, aby był placówką jak najbardziej nowoczesną. Dzięki staraniom towarzystwa do lecznicy trafił sprzęt o wartości blisko 750 tysięcy złotych,
W listopadzie 2004 roku z inicjatywy ówczesnej dyrektorki śp. Elżbiety Przybyszowskiej-Constantine oraz Jana Czubika powstało Towarzystwo Miłośników Szpitala Powiatowego w Jaśle. Po co? By wspierać jasielski szpital poprzez chociażby zakup sprzętu. Już w następnym roku organizacji udało się zakupić pierwszą aparaturę medyczną o wartości przekraczającej 65 tysięcy złotych.

Lista zakupów dokonanych w przeciągu dekady działalności stowarzyszenia jest bardzo długa. Dzięki wsparciu Towarzystwa zakupiono m.in.: kardiomonitory, elektrokardiografy, artroskop, nóź harmoniczny, defibrylator, echokardiograf, rejestrator holterowski, diatermię chirurgiczną oraz wózki do przewozu chorych. – Sumując bezpośrednie zakupy oraz koszty operacyjne działalności stowarzyszenia można powiedzieć, że wzbogaciliśmy szpital o 62 sztuki sprzętu medycznego oraz kilkadziesiąt łóżek na sumę 747 tysięcy złotych. Czy to dużo, czy mało to nie mnie to oceniać – podkreśla Jan Czubik, prezes Towarzystwa Miłośników Szpitala Powiatowego w Jaśle. – Z tego co się orientowałem to ponoć nasze stowarzyszenie w ciągu tych dziesięciu lat dało więcej szpitalowi niż Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W związku z czym nie jesteśmy tacy „ciency”. Dla stowarzyszenia może to być satysfakcja.

Wiele z przedsięwzięć udało się zrealizować po mniejszych kosztach dzięki operatywności prezesa. Przypomina jak na oddziale chirurgii zaszła konieczność montażu instalacji przyzywowej w salach chorych. – Zobaczyłem, że pacjenci muszą chodzić i wzywać pielęgniarkę, bo trudno, żeby one były w każdym pokoju. Zapytałem wówczas dlaczego tam nie ma takiej instalacji. Usłyszałem: „a ty wiesz ile taka instalacja kosztuje? Skąd my weźmiemy tyle pieniędzy?”. Pomyślałem sobie, że zbadam ten temat dogłębnie. Kosztorysy zrobienia tego opiewały w granicach 96 tysięcy złotych. Pomyślałem sobie, że możemy to zrobić własnym sumptem. To nie jest skomplikowana instalacja, a ponieważ jestem inżynierem i znam się na pewnych rzeczach, więc postanowiłem narysować tę instalację. Akurat tak się składało, że jako przedsiębiorca współpracowałem z firmą, która produkuje sygnalizatory i lampki, bo to wykorzystujemy do naszych maszyn. Zadzwoniłem, pogadałem i panowie dali mi upust 40 procent – opowiada.

Dyrekcja szpitala bardzo ceni sobie współpracę z towarzystwem. – Nie wszyscy o tym wiedzą, ale Jan Czubik to nie tylko biznesmen, a obecnie wójt gminy Tarnowiec, ale też człowiek wielkiego serca, który pomaga mnie osobiście – odkąd zostałem dyrektorem szpitala – w różnych problemach. Jak przychodzi do mnie to zawsze pyta się, w czym ci pomóc, jaki masz problem, co się dzieje. Owszem, zadaje też dociekliwe pytania, rozlicza mnie z różnych rzeczy, gani za różne błędy, ale potrafi też powiedzieć ciepłe słowo. Trzeba to mocno podkreślić, że pan Jan jest nie tylko prezesem towarzystwa, ale przyjacielem szpitala. Dobrze, że tacy ludzie są – powiedział Michał Burbelka.

Do Towarzystwa Miłośników Szpitala Powiatowego w Jaśle należy dzisiaj dwudziestu członków. Aby zostać jednym z nich wystarczy wypełnić deklarację i opłacić składkę członkowską, która wynosi dziesięć złotych na rok.

Towarzystwo jako organizacja pożytku publicznego upoważniona jest do otrzymywania 1% podatku dochodowego od osób fizycznych oraz darowizn od podmiotów chcących wesprzeć jasielski szpital.

Marzena Miśkiewicz/Nowe Podkarpacie
Tekst ukazał się w 26 wydaniu z dnia 2 lipca br. Tygodnika Regionalnego Nowe Podkarpacie