czwartek, 16 stycznia, 2025

„O historii nie da się nie myśleć” – Daniel Krzysztof Nowak

0
„O historii nie da się nie myśleć” – Daniel Krzysztof Nowak
Udostępnij:

Daniel Nowak, mieszkaniec Starego Żmigrodu, pasjonuje się historią regionu. Wydał już dwie książki, teraz pracuje nad kolejną.

Daniel Nowak (ur. 1982r.) urodził się mieszka w Starym Żmigrodzie. Od najmłodszych lat interesuje się historią. Tę pasję zawdzięcza swojemu dziadkowi Janowi Nowakowi (1906-1990), który opowiadał wnukowi o swoim życiu, o wydarzeniach z czasów wojen światowych, o 20 latach niepodległości i o przebudowie kościoła w Starym Żmigrodzie. To ziarno padło na żyzną glebę, bowiem Daniel już w szkole podstawowej (w Starym, a potem w Nowym Żmigrodzie) wyróżniał się wiedzą historyczną, a jedną z jego ulubionych rozrywek z tego okresu było studiowanie atlasu historycznego. Talent chłopca do historii zauważyli nauczyciele, np. Grzegorz Kępski, który przynosił chłopcu książki, rozmawiał z nim i zachęcał do nauki. Gdy Daniel był uczniem II LO w Jaśle brał udział w wielu konkursach dotyczących epoki średniowiecza. Zanim jeszcze zdał maturę został poproszony o napisanie broszury, której tematem byłaby historia szkoły w Starym Żmigrodzie, zbliżał się bowiem jubileusz 100-lecia tej instytucji. Miał to być kilkustronicowy tekst, ale z biegiem czasu rozrastał się… i wyszła z niego niemal 90-stronicowa książka, która została ukończona w 2000 roku, a wydana rok później pod tytułem Historia Starego Żmigrodu. To przedsięwzięcie nie przerosło 19-letniego wówczas Daniela. Wydanie przez niego książki zaskoczyło wszystkich, nikt się bowiem nie spodziewał, że licealista mógłby wydać pierwszą monografię swojej miejscowości. Do dzisiaj jest najbardziej dumny właśnie z tej książki.

 

Historia SZ

Daniel ukończył prawo na Uniwersytecie Rzeszowskim. Studia były czasem odpoczynku od zainteresowań historycznych, musiały one ustąpić miejsca nauce i innemu hobby – muzyce metalowej. Do dzisiaj Daniel bardzo dużo słucha ciężkich dźwięków i często jeździ na koncerty.

W 2008 roku na powrót zajął się tym, co go najbardziej interesuje, czyli historią Żmigrodczyzny od czasów najdawniejszych, a w szczególności stosunkami własnościowymi i gospodarką rolną na jej terenie, w okresie zaboru austriackiego 1772 – 1918. Dzięki temu, że administracja austriacka sporządzała bardzo skrupulatne plany i mapy, które są dzisiaj dostępne, można bardzo dużo wywnioskować o ukształtowaniu terenu, wyglądzie wiosek, bogactwie mieszkańców, a także przypuszczać gdzie były np. średniowieczne grody. Te drobiazgowe rejestry gruntów, zwane katastrami, czyli metryka józefińska z lat 1786-1787, metryka franciszkańska z 1820 roku i stały kataster z roku 1850, dają nam bardzo dużą wiedzę, o której często nie przeczytamy w żadnym podręczniku. Te źródła historyczne mówią o przeszłości naszej małej ojczyzny, a nawet o historii konkretnych rodzin. Daniel wielokrotnie pomagał zgłaszającym się do niego ludziom w przygotowaniu drzewa genealogicznego.

W 2014 roku Daniel wydał swoją drugą książkę pt. Stary Żmigród w średniowieczu. I podobnie jak przy pierwszej, zamiar był inny niż efekt. Autor planował przygotować drugie, rozszerzone wydanie swojej pierwszej publikacji, jednak ogrom materiału, który przez lata zdobył, ilość informacji, do których dotarł sprawiła, że skupił się na początkach historii Starego Żmigrodu i okolic, zahaczającej końca XV wieku. 100 – stronicowa książka została pięknie wydana przez krośnieńskie Wydawnictwo Ruthenus.

Sz w sredniow

Daniel, dzięki swoim zainteresowaniom poznaje wielu ludzi, którzy wspierają jego pomysły, są wśród nich m.in. profesorowie uniwersytetów, księża, nauczyciele, bibliotekarze, archiwiści. Aby dotrzeć do źródeł, musiał przeprowadzić kwerendy w Polsce i za granicą, np. w Archiwum Wojennym w Wiedniu, archiwum we Lwowie, a także w Przemyślu, Rzeszowie, Sanoku, zbadał archiwa parafialne w Starym i Nowym Żmigrodzie, a także archiwalne wykazy gruntów w Starostwie Jasielskim. W zdobywanie źródeł inwestuje własny wolny czas i pieniądze. Niewątpliwie dużym ułatwieniem dla badacza dziejów są biblioteki cyfrowe, które umożliwiają przeglądanie książek i prasy wydawanej w XVIII, XIX i XX wieku. Można je czytać, siedząc przy własnym biurku w Starym Żmigrodzie. Internet jest dla współczesnego historyka znakomitym narzędziem zdobywania źródeł, bo to właśnie źródło historyczne jest najistotniejsze. Bardzo często zdarza się, że dziejopisarze nie zadają sobie trudu dotarcia do źródła i wynikają z tego, powtarzane potem przez lata, pomyłki. A przecież najważniejsza jest prawda. W jej szukaniu Daniel wzoruje się na innych. Jego autorytetami są m.in. regionalista prof. Feliks Kiryk, Franciszek Kotula, który miał niesamowite wyczucie historyczne i ks. Władysław Sarna, pierwszy monografista powiatów krośnieńskiego i jasielskiego.

Obecnie Daniel Nowak przygotowuje książkę pt. Gospodarka Dominium Żmigród w świetle austriackich katastrów gruntowych. Czy będzie ona publikacją na miarę doktoratu? Daniel poważnie się nad tym zastanawia. Na pytanie: Dlaczego zajmuje się dawnymi dziejami Starego Żmigrodu i okolic?, odpowiada:

Żyjemy na terenie prawie niezbadanym, ale bardzo ciekawym historycznie. Ludzie tu mieszkający nie zdają sobie z tego sprawy. Dużo większą świadomość atrakcyjności okolicy w której mieszkamy mają studenci historii, pasjonaci i turyści. Jestem przekonany, że na historyczności Żmigrodczyzny można by zbudować jej przyszłość. Trzeba dotrzeć do ciekawych źródeł, zbadać je i w nowoczesny sposób pokazać je ludziom. Tak robi się na całym świecie.

Piotr Figura