poniedziałek, 9 grudnia, 2024

Poszukiwania wisienki trwają?

0
Poszukiwania wisienki trwają?
Udostępnij:

Moja wisienka na torcie budzi tym większe emocje, że oto dowiadujemy się o uzbrajaniu terenów inwestycyjnych. Jak już będzie po wszystkim to pozostanie nam już tylko marzyć o wisienkach.

Przeczytaj wcześniejszy komentarz: Co znaszą wisienką?

Dla mnie wisienką jest na pewno firma Nowy Styl, której obecność stwarza potencjalne możliwości dla przedsiębiorców. Przy tej skali i różnorodności produkcji nie wszystko opłaca się produkować samemu, daje to więc możliwości dla powstawania firm obsługujących dużą firmę. Jednakże z punktu widzenia rynku pracy jest to tylko odcinanie kuponów, podkreślę, że nie ma w tym nic nagannego, od tego co już jest.

 

Warto zadać sobie pytanie, co oprócz Nowego Stylu. Tak jak to już napisałem, „gminy zbroją się na potęgę”. Tereny zbroi więc Jasło, ale także zbroi je Wólka Ciemna. Uprzedzając ewentualne protesty informuję, że nazwa jest zapożyczona, a Wujek Google nic nie mówi o istnieniu takiej miejscowości w Polsce, nikogo więc nie obrażam. Jestem przekonany, że wójt tej gminy wraz z radą nie mają pomysłu na przyciągnięcie przedsiębiorców. Tak więc uzbroją teren i wydadzą jakieś pieniądze na promocję. Ale promowanie terenów bez „tego czegoś”, czyli tortu bez wisienki nie ma sensu. Oni wyrzucą pieniądze w błoto.

Miasto Jasło, w przeciwieństwie do Wólki Ciemnej ma kreatywnych burmistrzów oraz mających wiele ciekawych pomysłów na rozwój miasta radnych pracujących w Komisji Rozwoju, Gospodarki Komunalnej i Inwestycji. Jestem więc pewny, że wymyślą oni wspólnie co najmniej kilka wisienek. Taką wisienką mógłby być system poręczeń dla nowych, małych przedsiębiorców, zaproponowany przez radnego Przetacznika. Oczywiście adresowany byłby on, ze względu na wielkość dostępnych środków oraz przepisy, do małych firm. Ale moglibyśmy zaoferować przedsiębiorcy coś, czego nie zaoferuje mu Wólka Ciemna.

Pamiętam jak w 1996 roku rozważaliśmy wyemitowanie obligacji miejskich. Nie było wtedy funduszy unijnych i trzeba było szukać źródeł pozyskania dodatkowych pieniędzy do budżetu. Temat był na tyle świeży i nowatorski, że zainteresował media. Dzwonili dziennikarze z gazet o zasięgu ogólnopolskim, ukazała się informacja w „Rzeczpospolitej”. Czyli zainteresowanie wisienką skutkowało bezpłatną promocją w mediach.

Wiele wskazuje na to, że pomysł radnego Przetacznika nie zostanie, podobnie jak wiele innych, skierowany do dalszej pracy ze względu na „grzech pochodzenia”. Ale nie robiłbym z tego tragedii, bo przecież nie ma on wyłączności na mądrość. Wierzę, że doświadczenie życiowe i mądrość pozostałych członków Komisji Rozwoju, Gospodarki Komunalnej i Inwestycji zaowocują niejedną wisienką. Trzymam kciuki za efekty pracy komisji w składzie:

  1. Zdzisław Dziedzic – przewodniczący
  2. .Elżbieta Bernal
  3. Maria Jagielska
  4. Alicja Myśliwiec
  5. Janusz Przetacznik
  6. Henryk Rak
  7. Krystyna Sikora

 

Jeżeli nasze wisienki będą unikalne, to zainteresują media, a szum medialny dotrze do potencjalnych inwestorów. Jest więc duża szansa, że poświęcą jej uwagę i przeanalizują.
A wtedy mamy szansę na sukces, nasz wspólny sukces. Osobiście jestem przekonany, że w tym intelektualnym starciu Wólka Ciemna nie ma szans.

A Wy drodzy czytelnicy ?

Janusz Rak

Przeczytaj artykuł: Szykują tereny inwestycyjne