Jeden samorząd potrafi drugi nie, jeden profesjonalnie i rzeczowo, drugi … nie ma pomysłu, wyobraźni, chęci czy zwyczajnie odpuszcza/olewa? 

Dla zobrazowania pokazuję zrzuty ekranów z miejskiej i powiatowej strony internetowej. Brawo dla Pana Burmistrza i zajmujących się tym urzędników. A co dla Pana Starosty i jego pracowników? Sami Państwo zdecydujcie. 

Strona UMJ …

… a to strona Starostwa Powiatowego

W obu przypadkach samorządy działają wg swoich ustaw, które regulują ich działalność.
A jakże inaczej wygląda troska i dbałość o mieszkańców i przede wszystkim dostęp do informacji i transparentność władzy. Tylko, że porównanie Zarządzenia Starosty z dnia
16 marca br. otwierającego do 23 marca br. oficjalną stronę powiatu ze stroną Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego musi budzić sprzeciw. I co gorsze, parafrazując byłego rzecznika prasowego Rządu minionej epoki, można wręcz odnieść wrażenie że: “Rząd się sam wyleczy”. 

To co widzimy na stronie starostwa budzi sprzeciw a także zdziwienie i konieczność upominania się o jej zaktualizowanie, adekwatne do funkcji jaką PCZK  ma wypełniać.
Czy mamy przypominać służbom powiatowym i przede wszystkim Panu Staroście, że od
20 marca br. w Polsce mamy ogłoszony stan epidemii i to, że to właśnie  starosta jest zwierzchnikiem służbowym pracowników starostwa i kierowników jednostek organizacyjnych powiatu oraz zwierzchnikiem powiatowych służb, inspekcji i straży.

W wielu samorządach i instytucjach nadal funkcjonuje dobra zasada: „co nie jest sprzeczne z prawem jest dopuszczone (dozwolone)”, a jeżeli jeszcze ma pomagać klientom to już
w szczególności.  Z ubolewaniem stwierdzam, że nasz powiatowy samorząd bardzo odstaje od tej zasady i wręcz jej nie przestrzega hołdując innej zasadzie: “my się nigdy nie mylimy
a jeżeli już to patrz zdanie pierwsze”.  Jeżeli nie ma ustawowego obowiązku, to nie ma działań, nie ma informacji, której szukamy czy o którą prosimy. Ale na oficjalnej stronie powiatowego samorządu zawsze jest miejsce, aby pochwalić powiatowe władze i służby zamieszczając fotki z kolejnych powiatowych sukcesów albo z ich kolejnych etapów (!), spotkań z VIP-ami, albo życzeń, podziękowań, wszelkich PR-owskich informacji.  A każde potencjalne „wpadki” albo składane skargi opisujące nieprawidłowości natychmiast znikają, aby „publiczność” zapomniała o autorach, organizatorach czy współorganizatorach tych wydarzeń nie przynoszących “sławy” dla aktualnie rządzących.

Wielokrotnie podkreślałem, że nowelizacje naszych samorządowych ustaw dały wreszcie realne instrumenty władzy uchwałodawczej samorządom wszystkich szczebli nad ich władzą wykonawczą w zakresie wypełniania mandatu radnego. Wielokrotnie zwracałem się z tym do Przewodniczącego Rady, przypominając, że to właśnie on ma obowiązek organizowania pracy Rady i w naszym imieniu żądać (wydawać polecenia służbowe) od pracowników starostwa wykonywania zadań mających wpływ na funkcjonowanie Rady Powiatu, komisji
i radnych. A jak jest w rzeczywistości? Nawet jeśli już uda nam się, jako radnym, uzyskać pożądane informacje, to tylko dzięki złożonym przez radnych wnioskom, zapytaniom, interpelacjom czy wnoszonym skargom, a nie normalnej partnerskiej współpracy. Ostatnio nawet te ustawowe mechanizmy zawodzą i nie przynoszą pożądanych efektów. Przy pełnej aprobacie Przewodniczącego Rady, dochodzi do marginalizowania radnych i tolerowanie nagminnego unikania odpowiedzi przez Starostę Jasielskiego na zadawane pytania czy przedstawiane problemy. Sztukę tę Starosta doprowadził do perfekcji, a na “złoty medal” zasługują reakcje i odpowiedzi Starosty na tragiczne wydarzenia związane z zakończeniem 2019 roku na Górze Liwocz i pokazem sztucznych ogni. 

W chwili obecnej został ogłoszony na terenie całego kraju stan epidemii. Szczególny czas, który wymaga szczególnego podejścia i doskonalenia pracy, wzajemnego zaufania, szczególnie do decyzji służb, inspekcji i straży wszystkich szczebli odpowiedzialnych za nasze życie i bezpieczeństwo.  Szczególne czasy wymuszają wręcz prowadzenie otwartej polityki informacyjnej na oficjalnych stronach Starostwa, a nie zasłanianie się jak dotychczas tym, że jak nie ma takiego przymusu ustawowego to nie musimy tego robić. Szczególnie teraz potrzebna nam jest szybka i rzetelna informacja. Podnoszenie kar nie zwiększa zaufania obywateli do Państwa i jego instytucji. Szybka, rzetelna i pełna informacja może nam tylko pomóc w tych trudnych chwilach. Tego oczekujemy i do tego mamy pełne prawo. Tym bardziej, że wszystkie te prace wykonywać można zdalnie, bez narażania nikogo na zarażenie koronawirusem. 

Janusz Przetacznik
Radny Rady Powiatu w Jaśle