Ochotnicza Straż Pożarna w Umieszcza działa już od stu lat. Dzisiaj z tej okazji ten piękny jubileusz, razem ze strażakami, świętowali mieszkańcy całej gminy.

Ochotnicza Straż Pożarna w Umieszczu założona została w 1913 r. Od tamtej pory, nie licząc czasów wojny, działa nieprzerwanie do dziś. Obecnie zrzesza 40 członków, za czego 19 ma odpowiednie badania i przeszkolenie, zezwalające na udział w akcjach ratownikach. Starsi wiekiem, doświadczeni w „boju” ochotnicy, służą młodszym swoją wiedzą, nie wyjeżdżają już do zagrożeń, ale pełnią równie odpowiedzialnej zadania.

– Młodzież chętnej się do nas zapisuje – podkreśla Edmund Polak, prezes OSP w Umieszczu. – Widzą, że mamy nowy sprzęt, nowy samochód, to ich cieszy, zwłaszcza jeśli jest jakieś zagrożenie, a oni czują się wtedy potrzebni. Bez chwili wahania idą ratować ludzkie życie i mienie.

Aby zostać strażakiem OSP trzeba mieć skoszone 18 lat, przejść badania lekarskie i odpowiednie przeszkolenie. W razie zagrożenia zwołuje ich syrena alarmowa w remizie. W niektórych wioskach, tam gdzie OSP jest włączona do krajowego systemu ratownictwa, strażacy mają także pejdżery.

Niedzielna impreza miała za zadanie nie tylko uczcić jubileusz, ale także pokazać, że strażacy-ochotnicy są gotowi w każdej chwili na wezwanie w sytuacji zagrożenia, pochwalić się nowoczesnymi sprzętem i własną sprawnością fizyczną. Były testy z wiedzy o ratownictwie, w którym wzięła udział młodzież szkolna oraz zawody sprawnościowe jednostek OSP z gminy Tarnowiec. Wystartowało 8 trzyosobowych drużyn. Mieli do pokonania tor przeszkód, liczył się czas i precyzyjne wykonanie zadań. Zwyciężyła drużyna z Nowego Glinika Polskiego, drugie miejsce zajęli strażacy z OSP w Umieszczu, trzecie Łubno Szlacheckie.

– Jak na amatorów, to nasi strażacy wykazali się bardzo dobrą sprawnością, pewnie nie jeden zawodowiec miałby problemy z tym torem przeszkód – podkreśla Jan Muzyka, radny powiatowy, sołtys Umieszcza, a zarazem wiceprezes OPS w Umieszczu.

Był też widowiskowy pokaz cięcia samochodu, w którym po wypadku uwięziony był ranny mężczyzna. Ekipa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jasielskiego szpitala uczyła zebranych, jak prawidłowo przeprowadzić resuscytacją pacjenta. Każdy chętny mógł spróbować swoich sił na fantomie.

Nie brakowało też dobrej muzyki i zabawy. Wystąpił młodzieżowy zespół z Tarnowca i zespół Potakowianki. Po nich przyszedł czas na mocniejsze brzemiennie zespołów Humanoid i God Ded. Na stadionie w Umieszczu pojawiły się tłumy widzów. Gwiazdą wieczoru był zespół Top One. Imprezę zakończyła zabawa taneczna z zespołem Viva.

Ewa Wawro