Od kilku miesięcy mieszkańcy osiedla Gamrat czekają na zakończenie remontu chodnika. Jest rozkopany i nie ma możliwości przejścia.

Przestój z przebudową chodnika związany był z oczekiwaniem na decyzję, czy miasto dostanie unijną kasę na budowę ścieżek rowerowych wzdłuż ulicy Mickiewicza, która jest drogą powiatową. Starało się o to wspólnie z innymi samorządami, a także Słowakami. Nie udało się i tym samym szansa na budowę ścieżek przepadła. – O konieczności ich budowy mówi się w mieście od kilkunastu lat i nie zrobiliśmy dotychczas ani jednego metra ścieżki rowerowej, dlatego zrodził się pomysł, aby postarać się o pieniądze w ramach projektu transgenicznego, którego liderem było miasto Biecz. Teraz ruch jest po stronie powiatu. My przekazaliśmy pomoc na budowę chodnika i mogą przystąpić do prac – mówi Ryszard Pabian, burmistrz Jasła.

Teren pod przebudowę chodnika został przygotowany w ubiegłym roku. Jednak powiat nie mógł ruszyć z pracami, bo czekał na decyzję odnośnie budowy ścieżek. Było zasadnym, aby te dwie inwestycje zrobić wspólnie. – Chodnik na osiedlu Gamrat nie jest skończony. Teraz, gdy wiemy, że miasto nie dostanie dofinansowania, to postaramy się ruszyć z pracami jak najszybciej – mówi Tadeusz Gorgosz, wicestarosta jasielski. Remont chodnika ma ruszy po połowie maja br.

Mimo odmownej decyzji samorządy nie ustają w staraniach o pozyskanie pieniędzy na budowę ścieżek rowerowych. W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie w Bieczu, w którym wzięli udział przedstawiciele gmin z powiatu jasielskiego, w sprawie przygotowania kolejnego wniosku. Ma on zostać złożony we wrześniu br.

Marzena Miśkiewicz/”Nowe Podkarpacie”

Tekst ukazał się w numerze 18 Tygodnika regionalnego „Nowe Podkarpacie” z 2 maja br.