Zapadła historyczna decyzja o rozbudowie jasielskiego szpitala. Historyczna, bo tak duże inwestycje to rzadkość dla nawet bogatych samorządów, a do takich nasz powiat niestety nie należy. Historyczna, bo publiczne szpitale w Polsce kiepsko się mają, ledwo wiążą koniec z końcem, a u nas zapada decyzja o bardzo kosztownej rozbudowie. Historyczna, bo w trosce o dostęp do publicznej służby zdrowia mieszkańców powiatu lokalne władze odkładają na dalszy plan inne potrzebne inwestycje powiatowe. Historyczna, bo to potwierdzenie znaczenia ponadgminnego samorządu. W powiatowej układance musi istnieć policja, straż pożarna, sąd i szpital. Jeśli ich nie będzie to powiat straci prawo bytu, a to dopiero byłaby historia.
Inwestycję podzielono na trzy etapy po to, by zwiększyć szanse na sukces. Nawet niepełna realizacja pierwszego zablokuje wszystkie inne inwestycje w powiecie aż do 2017 roku, a znacznie je ograniczy do 2025 r. Ktoś powie jak to możliwe? W odpowiedzi usłyszy, że konieczne (!), bo to być albo nie być dla szpitala (obligatoryjne wymogi narzucone przez ministerstwo zdrowia).
Decyzja radnych, zezwalająca zarządowi powiatu na podjęcie działań zmierzających do uruchomienia procedur wykonawczych nie należała do łatwych, ale nie mogli przecież zgodzić się na likwidację jedynego w powiecie szpitala. Mówiąc dobitnie i może nieco złośliwie, gdyby się nie zgodzili, to w szpitalu funkcjonowałaby w zasadzie izba przyjęć, SOR i prosektorium. Bez rozbudowy szpital miałby bowiem problemy z podpisaniem kontaktu na oddziały chirurgiczny, ortopedyczny, ginekologiczny i inne – wszystkie, które związane są z salami operacyjnymi i sterylizatornią. Innym rozwiązaniem byłaby prywatyzacja szpitala, ale tego pomysłu „nie kupują” nasi decydenci.
Powiatowi włodarze poszli na całość – jest szansa na historyczną rozbudowę całego kompleksu szpitalnego, a nie tylko bezwzględnego minimum . Czy będzie tak naprawdę, to się okaże w przyszłości, na razie zlecono wykonanie projektu technicznego, który kosztował ponad 1,3 mln zł, a teraz jeszcze realizację najważniejszej części jego pierwszego etapu. Trzeba przyznać, że zaproponowane przez projektantów rozwiązania robią wrażenie. Przynajmniej na pierwszy rzut oka na makietę projektu, bo tylko ona pokazana została radnym i wszystkim zainteresowanym. Jeśli uda się zrealizować to ogromne wyzwanie, kiedy minie czas zaciskania pasa, kiedy szpitalny kompleks stanie się wizytówką powiatu, „chude” lata pójdą w niepamięć.
Nie zapominajmy jednak, że szpital, to nie tylko fasada, to nie tylko nowoczesne, przestronne pomieszczenia, to nie tylko dobrej jakości nowoczesny sprzęt medyczny. Szpital, to przede wszystkim pracująca tam kadra medyczna, to wybitni fachowcy, to profilaktyka, wczesne wykrywanie i przeciwdziałanie. I to zadanie z dumnie brzmiącego projektu – „Profilaktyka i wczesne wykrywanie chorób w Powiecie Jasielskim poprzez programy profilaktyczne i rozbudowę Szpitala Specjalistycznego w Jaśle” – jest chyba w tym wszystkim najważniejsze.
Z całego serca trzymam kciuki by dyrekcji szpitala i zarządowi powiatu udało się zrealizować te ambitne plany. Dostali przecież niepowtarzalną szansę na sukces.
Ewa Wawro
Artykuł powiązany: Decyzja zapadła – szpital będzie rozbudowany
