18 maja, dokładnie w 97. rocznicę urodzin papieża Jana Pawła II, młodzi ludzie spotkali się na jasielskim rynku, by śpiewem i tańcem uczcić osobę świętego. Blisko 1000 osób stworzyło niezwykłe taneczne widowisko.

To druga edycja ogólnopolskiej akcji „Fishmob” zorganizowana w Jaśle przez Teatr „Pod skrzydłami Anioła” działający przy Zespole Szkół nr 4 „ekonomiku” pod kierunkiem s. Kariny Pawłowskiej.

Już w ubiegłym roku to wydarzenie pn. „Fishmob – Jasło tańczy dla Jana Pawła II” cieszyło się dużym zainteresowaniem. Jak się później okazało był to największy fishmob w Polsce. W tym roku wzięło w nim udział jeszcze więcej osób, bo blisko 1000. – Jestem bardzo szczęśliwa, bo wszystko dopisało, zarówno pogoda, jak i frekwencja, bo w akcji wzięło udział bardzo dużo młodych ludzi. W ten sposób uczciliśmy osobę Jana Pawła II. On zawsze liczył na młodych ludzi i przyszliśmy, aby zatańczyć dla niego – zaznacza siostra Karina.

Dzieci, młodzież i dorośli wyrazili tańcem i śpiewem radość za dar życia św. Jana Pawła II z okazji rocznicy jego urodzin. Zaprezentowali tańce lednickie, które mają specjalne przesłanie. Tańczyli do takich utworów, jak ,,Jezu Ufam Tobie”, ,,Tak tak Panie”, ,,Nie lękajcie się’’, ,,Błogosławieni” i wielu innych.

Śpiew i taniec to także inna forma modlitwy, a jak podkreślił dziekan dekanatu Jasło-Wschód ks. Zbigniew Irzyk w ten sposób spełniają się słowa św. Jana Pawła II, które wypowiedział na łożu śmierci „Szukałem Was, a wy przyszliście do mnie”. – Papież szukał młodzieży przez całe swoje życie. Zainicjował Światowe Dni Młodzieży. Teraz oni oddają przez piękno śpiewów, tańców, modlitwy to poszukiwanie jej za jego życia. W wielu kulturach świata taniec jest wyjątkowym wyrazem bliskości do Pana Boga. W ten sposób można cieszyć się, radować, chwalić Boga i dziękować papieżowi, który nie jest obecny fizycznie, ale patrzy z nieba i cieszy się, że tak dla niego śpiewamy i radujemy się. Na pewno trzeba szukać nowych środków, które przemawiają do młodego człowieka i myślę, że taka forma dla wielu jest odpowiedzią, że warto być przy Chrystusie, że nie jest kimś kto zniewala, ale wprowadza w radość, piękne życie młodości – stwierdził ks. Z. Irzyk.

Marzena Miśkiewicz/”Nowe Podkarpacie”

Tekst ukazał się w numerze 21 Tygodnika regionalnego „Nowe Podkarpacie” z 24 maja br.