Najważniejsza jest logika PiS i przede wszystkim jasna i czytelna teza – my się nie mylimy, a jeżeli już to i tak to my mamy rację, bo czy większość rządząca nie może przegłosować też i „racji”?
Pisałem o tym szeroko tutaj: Najważniejsza jest logika PiS
i jeszcze raz tutaj: Ślepa sprawiedliwość – Twoje Jasło – Klikasz i wiesz (twojejaslo.pl)
Jak to w życiu bywa, ciągle coś nas może zaskoczyć, choć w przypadku naszego starosty to wszystko jest jeszcze przed nami i pewnie jeszcze nie raz będę musiał głęboko się zastanawiać i szukać uzasadnienia, wyjaśnień, logiki. Zdecydowanie niepotrzebnie bo odpowiedź jest prosta – za wszystkim stoi logika PiS, a w wykonaniu starosty to już chyba do kwadratu.
Ale po kolei.
W ub.r. 31 grudnia Pan Michał Burbelka – Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Jaśle złożył wniosek o rozwiązanie umowy o pracę zawartej w dniu 10 kwietnia 2019 r. z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Normalna rzecz, przecież każdy pracownik, w każdym czasie i bez podawania przyczyn, może złożyć pracodawcy taki wniosek, krótko pisząc -wypowiedzenie umowy o pracę. Ale gdy takie wypowiedzenie składa dyrektor powiatowej jednostki i to w takim momencie, to może warto się przyjrzeć sprawie, tym bardziej, że w przeszłości sporo było zamieszania wokół obsady stanowiska dyrektora jasielskiego szpitala i dwukrotnie musiał interweniować organ nadzoru (Wojewoda Podkarpacki) stwierdzając nieważność podjętych uchwał, które nie znajdowały oparcia w przepisach powszechnie obowiązujących i stanowiły rażące naruszenie prawa:
- 12 marca 2019 r. uchwały Rady Powiatu w Jaśle z dnia 6 lutego 2019 r. wprowadzającej zmiany statutu Szpitala w części dotyczącej komisji konkursowej,
- 15 kwietnia 2019 r. – uchwały Zarządu Powiatu w Jaśle z dnia 18 stycznia 2019 r. w sprawie zatrudnienia Pana Michała Burbelki na podstawie umowy o pracę na stanowisku pełniącego obowiązki Dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Jaśle.
Skoro wpłynęło wypowiedzenie to obowiązkiem pracodawcy, w imieniu którego działa Zarząd Powiatu, jest zapewnienie kierownictwa szpitala. I tym razem scenariusz związany z powołaniem komisji konkursowej i przebiegiem konkursu na stanowisko dyrektora jasielskiego szpitala pozostał bez zmian. Żeby nie zanudzać szczegółami finalnie w skład komisji konkursowej weszli: Adam Pawluś, Grzegorz Pers (lekarz), Ryszard Lisowski – członkowie Zarządu Powiatu oraz Andrzej Konopka i Agnieszka Maciejowska – etatowi pracownicy starostwa, bezpośrednio podlegli staroście, żadnych przypadków, żadnych niedomówień, wszystkie wymogi formalne spełnione, kandydat, a właściwie faworyt do fotela jest.
- 22 lutego br. Zarząd:
- ogłasza konkurs na stanowisko dyrektora jasielskiego szpitala,
- cyt.:.:„zdecydował o zwolnieniu Pana Michała Burbelki – Dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Jaśle z obowiązku świadczenia pracy, po wykorzystaniu urlopu wypoczynkowego tj. od dnia 24 lutego br. do dnia zakończenia pełnienia obowiązków dyrektora”. Cóż normalna rzecz, przecież pracodawca ma taką możliwość i jak to się zwykle w takich okolicznościach mówi: „a kto bogatemu zabroni?”,
- i …?
No właśnie „i …?”. Przysłowiowy „karpik”. Tym razem Zarząd nie ogłosił „światu” i nie dał do zrozumienia potencjalnym konkurentom, jak to miało miejsce w 2019 roku, kto jest pewniakiem w ogłoszonym konkursie i nie wyznaczył tego pewniaka do pełnienia obowiązków dyrektora od dnia 24 lutego br., zdał się na regulacje statutowe!? Ułatwienia „covidowe” w tej materii już obowiązywały od 1 września u.br., dziwne ale prawdziwe.
Jak dotąd wszystko przebiega wręcz książkowo – komisja powołana, konkurs ogłoszony, są kandydaci, jest pewniak starosty a nie tylko konkursowy faworyt, szpitalem kieruje zastępca.
- 19 marca br. odbywa się posiedzenie Zarządu Powiatu, na którym m.in. Przewodniczący komisji konkursowej Adam Pawluś przedstawia protokół z jej prac. Na podstawie tego protokołu Zarząd (jeszcze obowiązuje procedura odwoławcza, która trwa do 2 kwietnia) podejmuje kilka ważnych decyzji m.in.:
- wyznacza wyłonionego w konkursie kandydata na stanowisko dyrektora Panią Beatę Trzop na p.o. dyrektora od 1 kwietnia br. na okres do 6-ciu miesięcy. Tak na wszelki wypadek, trzeba puścić jasny sygnał do konkurentów, którym by się zamarzyło złożyć odwołanie od wyników konkursu. Tak jak pisałem – szczęściu i pewniakowi trzeba pomóc,
- udziela stosownych pełnomocnictw
a w dniu
- 26 marca br. (jeszcze obowiązuje procedura odwoławcza):
- nawiązuje od 3 kwietnia br. stosunek pracy z Panią Beatę Trzop na stanowisku dyrektora szpitala,
- ustala wysokość miesięcznego wynagrodzenia dla dyrektora szpitala od 3 kwietnia br.
- udziela stosownych pełnomocnictw.
I gdzie tu logika? Ten sam organ, te same regulacje prawne a jakże różne i niezrozumiałe decyzje, gdy zestawimy to z faktami:
- od 24 lutego br. do 31 marca br. szpitalem kieruje zgodnie z postanowieniami statutu Dariusz Kowalski – Zastępca dyrektora ds. leczniczych, a w razie nieobecności Zbigniew Betlej – zastępca dyrektora ds. administracyjno-ekonomicznych,
- od 1 kwietnia br. (czwartek) kierownictwo jasielskiego szpitala stanowią: Beta Trzop – p.o. Dyrektora, Dariusz Kowalski – Zastępca dyrektora ds. leczniczych, Zbigniew Betlej – zastępca dyrektora ds. administracyjno- ekonomicznych – teraz już nie przepisy statutowe, a „covidowe” ułatwienia – p.o. kierownika 19 marca wyznacza Zarząd, tak na wszelki wypadek!?
- od 3 kwietnia br. (sobota) kierownictwo jasielskiego szpitala stanowią: Beta Trzop – już dyrektor, Dariusz Kowalski – zastępca dyrektora ds. leczniczych, Zbigniew Betlej – zastępca dyrektora ds. administracyjno- ekonomicznych.
Jako budowlaniec wiem, że budowę należy zacząć w środę lub sobotę aby finał inwestycji był pomyślny. To dobra i sprawdzona praktyka budowlańców, ale czy teraz tę samą praktykę przejął starosta, a może to wybrany kandydat na stanowisko dyrektora nie chciał zapeszać, bo od czwartku do piątku to tylko p.o. dyrektora i bez umowy o pracę to nie to samo co dyrektor od soboty z umową? W 2019 roku przepisy statutu szpitala w ogóle były nieistotne, a teraz były stosowane ale tylko do 31 marca br., a już od 1 kwietnia br. tylko „covidowe” ułatwienia. Trudno o jednoznaczne wnioski, czas pokaże, ale logiki tu żadnej nie widzę, inaczej dostrzegam tylko logikę starosty i to do kwadratu.
Janusz Przetacznik
Radny Rady Powiatu w Jaśle
Artykuły powiązane wg kolejności :