Turyści i mieszkańcy mogą przejechać drogą Krempna – Żydowskie – Grab. Załamany przepust, który to uniemożliwiał został naprawiony.

W październiku ubiegłego roku mieszkańcy Krempnej, Ożennej, Wyszowatki i Grabiu sprzeciwiali się zamiarowi zamknięcia drogi powiatowej dla ruchu samochodowego Krempna – Żydowskie – Grab. Zbulwersowała ich informacja, że powiat jasielski chce przekazać tę drogę Magurskiemu Parkowi Narodowemu, a co gorsza ruch ma być ograniczony tylko do ścieżki rowerowej i spacerowej. Miała zostać wydzielona z drogi i byłaby własnością powiatu, a pozostała część należałaby do parku. Ten 9-kilometrowy odcinek miał być drogą technologiczną i wyłączony z ruchu samochodowego. Mogliby z niego korzystać tylko pracownicy parku i służby ratownicze.

Mieszkańcy podkreślali, że prowadzi ona przez niezwykle malownicze tereny doliny nieistniejącej wsi Żydowskie, którą co roku odwiedzają mieszkańcy obecnej Ukrainy i ich przodkowie, którzy zostali stąd wysiedleni. Ponadto dla nich jest alternatywnym przejazdem w razie powodzi.

Ostatecznie powiat nie zgodził się na przekazanie drogi parkowi, ale nadal nierozwiązana była kwestia jej przejezdności. Dość, że jej stan jest fatalny, dziura na dziurze, a przejazd samochodem osobowym to nie lada wyczyn, to od kilku lat przez załamany przepust jest nieprzejezdna na całej długości. Dlatego postawiony był szlaban ze znakiem zakazu ruchu.

W końcu ten problem został rozwiązany. Przepust został wyremontowany. – Zapewniałem, że ta droga będzie przejezdna i tak też się stało. Dołki zostaną zasypane. Trzeba jeszcze przyciąć drzewa i krzewy – mówi Tadeusz Gorgosz, wicestarosta jasielski.

Ta droga wymaga całkowitej przebudowy, którą oszacowano na blisko 5,5 mln zł. Władze powiatu zapewniają, że będą szukać pomocy finansowej z zewnątrz. Jednak na chwilę obecną muszą zadbać o stan tych dróg, które są częściej uczęszczane przez mieszkańców powiatu jasielskiego, jak choćby drogę Szebnie – Tarnowiec.

Marzena Miśkiewicz/Nowe Podkarpacie

Tekst ukazał się w numerze 17 z dnia 26 kwietnia br. w Tygodniku Regionalnym Nowe Podkarpacie